Artur Szpilka po zwycięstwie nad Tomaszem Adamkiem chce kontynuować karierę w Stanach Zjednoczonych. - Po następnej walce w Polsce wyjeżdżam tam na trzy miesiące potrenować i posparować. Chciałbym spróbować swojej szansy - zadeklarował Szpilka. Mariusz Wach uważa, że to zbyt krótki czas aby myśleć o zaistnieniu za oceanem. - To nie ma dla mnie zbytniego sensu. Najpierw trzeba mieć ogólny plan, zostać tam rok czy dwa lata i dopiero próbować. Co on zrobi po tych trzech miesiącach, wróci trenować do Polski? - podkreślił pięściarz.