Dariusz Michalczewski: Nie mam nic przeciwko temu, żeby homoseksualiści mieli dzieci

W tym artykule dowiesz się o:

- Czuję się człowiekiem spełnionym - mówi Dariusz Michalczewski, jeden z najlepszych polskich bokserów. 22 razy obronił tytuł mistrzowski. Od dziewięciu lat jest na sportowej emeryturze. Mówi o sobie, że lubi ludzi i lubi korzystać z życia. Michalczewski, znany również jako "Tiger", jest jedynym polskim sportowcem, który otwarcie broni praw mniejszości seksualnych. Jego udział w kampanii przeciw homofobii i publiczne poparcie dla gejów oraz lesbijek wzbudziło wiele kontrowersji. Mimo fali krytyki, jaka na niego spadła, bokser nie boi się wyrażać własne poglądy w tej kwestii. - Znam wielu gejów. Nie mam nic przeciwko temu, żeby homoseksualiści mieli dzieci - powiedział w wywiadzie. "Tiger" zdradził także jak wyglądały jego pierwsze kroki w bokserskim świecie oraz jaki był 25 lat temu. - Musiałem być twardzielem i brutalnym egoistą - dodał. Sportowiec opowiedział szczerze o doświadczeniu bycia ojcem oraz wyznał, że marzy mu się córka.

Komentarze (0)