Anthony Joshua spróbuje zrewanżować się Ołeksandrowi Usykowi, z którym w ubiegłym roku przegrał walkę o pasy mistrzowskie WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej. Brytyjczyk jest bardzo zmotywowany przed pojedynkiem, który odbędzie się 20 sierpnia w Arabii Saudyjskiej.
Joshua przechodzi obecnie przez ostatni etap przygotowań do walki w Arabii Saudyjskiej z nowym trenerem Robertem Garcią, który w przeszłości pracował z 14 mistrzami świata w poszczególnych kategoriach wagowych.
Jednym z jego podopiecznych jest brat Mikey, który wnikliwie analizował postawę Joshuy na treningach. O swoich spostrzeżeniach powiedział jednemu z dziennikarzy. Jest przekonany, że Brytyjczyk odzyska mistrzowskie pasy.
ZOBACZ WIDEO: Romanowski o kulisach KSW i wybrykach w reprezentacji, Śmiełowski o Kaczmarczyku
- Przyjrzyj się i przeanalizuj każdego boksera pod kątem tego, jakimi są bokserami. Nie chce odbierać Usykowi niczego. Usyk wygrał pierwszy pojedynek, więc to nie jest tak: "Och, k***a, to powinna być łatwa walka". Nie, tylko spójrz na to, co wnosi na ring Joshua. On ma wszystko, czego potrzebuje, aby pokonać pięściarza takiego jak Usyk. Myślę, że powinien wygrać i to może być dobra walka - powiedział Mikey Garcia, cytowany przez "The Mirror".
- Joshua zwracał uwagę na to, co mam do powiedzenia na temat jego postawy w ringu na treningu. Do dyskusji włączył się także mój tata (Eduardo Garcia, były bokser - przyp.red.) oraz oczywiście Robert - podkreślił Mikey Garcia.
Obóz Joshuy skupia się teraz na finiszu przygotowań do walki z Ołeksandrem Usykiem. W dalszej perspektywie jest jednak już pojedynek z Tysonem Furym, który miałby wyłonić niekwestionowanego mistrza wagi ciężkiej. Aby to starcie było możliwe, to oczywiście Joshua musi pokonać Usyka w rewanżu.
Czytaj także:
Kibice doczekali się! Israel Adesanya ma okazję do zemsty