Po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę rewanżowe starcie Ołeksandra Usyka z Anthonym Joshuą stało pod znakiem zapytania. W związku z wprowadzeniem stanu wojennego mężczyźni w wieku 18-60 lat mają zakaz opuszczania kraju.
Pięściarz dostał zgodę, aby przekroczyć granicę i rozpocząć przygotowania do pojedynku o mistrzowskie pasy WBO, WBA, IBF i IBO w wadze ciężkiej. Dojdzie do niego już w sobotę (20 niedziela) podczas gali w Dżudda (Arabia Saudyjska).
Ołeksandr Usyk pamięta o Ukrainie. Na środową konferencję prasową przyszedł w stroju Kozaka. Aktualny mistrz świata królewskiej kategorii zaśpiewał też ukraiński marsz patriotyczny "Tam na łące czerwona kalina".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisistka rozczuliła fanów. Pokazała wyjątkowy trening
Pieśń znów zyskała na popularności po rozpoczęciu inwazji wojsk Władimira Putina. Zachowanie pięściarza nie może jednak dziwić. On sam nadchodzący pojedynek z Anthonym Joshuą dedykuje ojczyźnie i rodakom.
- Zdaję sobie sprawę, że wchodzę do ringu z pozycji mistrza. Nie czuję, że będzie łatwiej w ringu. To ważne, ponieważ trwa wojna i musimy pomagać ludziom. Niezależnie od tego, czy potrzebują jedzenia, dostarczamy im żywność. Niezależnie od tego, czy potrzebują czegokolwiek innego, musimy im pomóc - stwierdził (więcej TUTAJ).
Dla Ołeksandra Usyka potyczka z Brytyjczykiem będzie miała więc o wiele większą wagę. Przypomnijmy, że obaj pięściarze walczyli ze sobą we wrześniu ubiegłego roku.
Na punkty wygrał wtedy Ukrainiec, który został nowym mistrzem wagi ciężkiej organizacji WBO, WBA, IBF i IBO.
Oleksandr Usyk bursts into song following his head-to-head with Anthony Joshua! pic.twitter.com/O9XRy6TXSw
— Sky Sports Boxing (@SkySportsBoxing) August 17, 2022
Zobacz też:
Jego ciosy sieją spustoszenie. Zobacz, jak nokautuje Anthony Joshua [WIDEO]
Co za refleks! Usyk zrobił show na media treningu [WIDEO]