Po nieudanym debiucie na antenie telewizji HBO i styczniowej porażce przed czasem z Bryantem Jenningsem Szpilka zapowiadał wyciągnięcie odpowiednich wniosków i zmiany, które mają w przyszłości ponownie zapewnić mu intrygujące walki, ale z pozytywnym zakończeniem. 25-latek wyraźnie ustępował Amerykaninowi pod względem siły fizycznej, jednak niebawem może się to zmienić.
[ad=rectangle]
Podopieczny Fiodora Łapina ciężko pracuje na sali treningowej, by móc stawać w szranki z osiłkami królewskiej kategorii wagowej. Pierwsze efekty widać gołym okiem - Szpilka waży 110 kg, czyli o 8.5 kg więcej niż w konfrontacji z Jenningsem.
Mańkut z Wieliczki najprawdopodobniej pojawi się między linami podczas planowanej na listopad gali w Krakowie.