W Moskwie Paweł Kołodziej spotka na swojej drodze niebezpiecznego Denisa Lebiediewa, który dzierży pas World Boxing Association w wadze junior ciężkiej. Zaprawiony w bojach Krzysztof Włodarczyk w głównej walce wieczoru skrzyżuje pięści z Grigorijem Drozdem. "Diablo" po raz siódmy postara się obronić trofeum World Boxing Council, również w dywizji cruiser. Choć boks zawodowy w Polsce ma już swoją historię, to dopiero drugi raz będziemy świadkami sytuacji, w której dwaj nasi rodacy biją się o dwa mistrzowskie pasy na jednej imprezie. Pierwszy przypadek miał miejsce dokładnie 21 maja 2005 roku...
Sięgamy więc pamięcią do gali w United Center w Chicago. W "Wietrznym Mieście" przed ostatnią mistrzowską szansą stanął Andrzej Gołota, a jego rywalem był silny i niebezpieczny Lamon Brewster, posiadacz tytułu World Boxing Organization w królewskiej wadze. Rozgrzewką przed konfrontacją z udziałem popularnego "Andrew" było starcie dopiero nieśmiało wchodzącego na salony Tomasza Adamka z Paulem Briggsem. "Góral" po raz pierwszy otrzymał znaczącą szansę, bo w stawce był "zielony" tytuł WBC w kategorii półciężkiej.
Tamtej nocy Chicago miało stać się biało-czerwone, jednak pełni szczęścia nie udało się zrealizować. Adamek z Briggsem stworzyli niewiarygodne wprost widowisko, to była realna wojna, jedna z najdramatyczniejszych walk 2005 roku. Co najważniejsze, po dwunastu krwawych i pasjonujących rundach niejednogłośnie na punkty triumfował fighter z Gilowic, udowadniając wszystkim kibicom i ekspertom, że jest najprawdziwszym materiałem na przyszłą gwiazdę pięści. Zupełnie odmienne nastroje zapanowały po rywalizacji "Andrew", czterokrotny pretendent do mistrzowskiego tronu nie sprostał osiłkowi z Indiany. "Bezlitosny" pokazał swoje najgroźniejsze oblicze i w zaledwie 53 sekundy skradł wszystkie marzenia Gołoty. Niemal dokładnie rok wcześniej Amerykanin porozbijał Władimira Kliczkę, aktualnego dominatora zawodowych ringów.
Z wielką ciekawością czekamy, jak rozstrzygnie się dwumecz polsko-rosyjski w Moskwie i jaką historię zapiszą Kołodziej z Włodarczykiem. Odpowiedź uzyskamy w najbliższą sobotę.