Paweł Kołodziej znokautowany w Moskwie! Bolesne zakończenie mistrzowskiej walki

Paweł Kołodziej przegrał przez techniczny nokaut w 2. rundzie z Denisem Lebiediewem w Moskwie. Stawką walki był pas mistrza świata WBA w wadze junior ciężkiej.

W tym artykule dowiesz się o:

Pierwsza runda przebiegała w spokojnym tempie, Paweł Kołodziej próbował trzymać silnego rywala na dystans, ale brakowało akcentów w ofensywie. Niższy aż o 13 cm Lebiediew atakował mocnym lewym na korpus, nieustannie wywierając presję na "Harnasiu". 
[ad=rectangle]
Dramat Polaka zaczął się w drugiej odsłonie, kierowany przez Freddiego Roacha czempion podkręcił tempo i coraz śmielej bił ciosy na górę. Niestety jeden z precyzyjnych lewych sierpowych Lebiediewa idealnie trafił rosłego kryniczanina, który padł na deski. 34-latek zdołał się podnieść, ale sędzia Guillermo Pineda z Panamy postanowił przerwać walkę, widząc, że Kołodziej jest zupełnie zamroczony.

Lebiediew po raz pierwszy obronił tytuł czempiona WBA w wadze cruiser. Dla Kołodzieja to pierwsza porażka w trwającej dziesięć lat karierze zawodowej.

Komentarze (18)
avatar
charismatic enigma
28.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kompromitacja Kołodzieja. Kończ karierę, bo bokser z ciebie żaden. Brawa należą się także rosyjskiej publiczności. Pełen szacunek podczas hymnu polskiego. 
avatar
WB
28.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
siatkarze lejąc Rosjan sprawili że poczuliśmy dumę jako POLACY niestety bokserzy jeden nieprzygotowany drugi kompletne dno sprawili że dumni są Rosjanie WSTYD WSTYD WSTYD' 
avatar
LUK_ROW
27.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szefowie podwóra jak Kołodziej tak "DropsDiablo" napompują ich sami mega promotorzy z Polski potem nie chcą im zapłacić tyle kasy za walkę , te gwiazdy myślą kim oni to nie są bo obijali "niepe Czytaj całość
avatar
Reixen ZG
27.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
To był wyrok. Balon pękł szybciej niż Wawrzyk i Pineska. Kompromitacja. Harnaś wyszedł przestraszony z kilogramem kupy w gaciach. 10 lat boksowania i obijania średniaków jak i kelnerów z Węgier Czytaj całość
avatar
kedzior
27.09.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Typowe! Śrubują im "rekordy" z kelnerami a każda walka z kimś poważniejszym to łomot aż wstyd to oglądać