Oni stoją w kolejce do walki z Władimirem Kliczką

Konrad Kaźmierczak 17 Listopada 2014, 12:44

Mistrz świata federacji WBA, IBF, WBO, IBO w ostatnim swoim występie ponownie udowodnił, że w królewskiej dywizji nie ma sobie równych. "Doktor Stalowy Młot" znokautował w 5. rundzie Kubrata Pulewa, choć nie był to przecież rywal z pierwszej łapanki - na koncie miał 20 zwycięstw i ani jednej porażki, a przez federację IBF i IBO notowany był na 1. miejscu.

1. Bermane Stiverne
Pod względem stricte sportowym byłby to najbardziej pożądany przeciwnik. Po zakończeniu kariery przez Witalija Kliczkę i pokonaniu Chrisa Arreoli urodzony w Haiti pięściarz został mistrzem świata prestiżowej federacji WBC. To ostatni brakujący pas w bogatej kolekcji czempiona z Ukrainy. Unifikacyjny pojedynek cieszyłby się na pewno sporym zainteresowaniem.

2. Deontay Wilder
Już dziś wróży mu się świetlaną przyszłość. Eksperci bokserscy dają mu największe szanse w starciu z Kliczką, większe nawet niż wspomnianemu Stiverne'owi. Były medalista olimpijski modelowo prowadzony jest przez swoich promotorów. Na ringach zawodowych stoczył 32 walki i wszystkie z nich wygrał przed czasem! To w tej chwili najwyżej notowany reprezentant Stanów Zjednoczonych. Już dziś porównuje się go z Lennoxem Lewis, Evanderem Holyfieldem i Mikem Tysonem.

3. Dereck Chisora
To najwyżej notowany pretendent federacji WBO. Jeżeli "Del Boy" 29 listopada w pojedynku o mistrzostwo Europy pokona Tysona Fury'ego, bardzo możliwe, że ponownie otrzyma szansę walki o mistrzowski tytuł. Kontrowersyjny pięściarz już raz bił się o mistrzostwo świata, przegrywając na punkty z Witalijem Kliczką. Z młodszym z braci nie miał okazji skrzyżować rękawic.

4. Tyson Fury
Z 26-letnim bokserem kibice w Wielkiej Brytanii wiążą spore nadzieje. Niepokonany Anglik w zawodowej karierze zanotował 22 zwycięstwa, choć prawdziwa weryfikacja jego umiejętności czeka go pod koniec listopada w eliminatorze WBO. Co prawda Fury już raz pokonał Chisorę, ale od tego czasu minęły jednak cztery lata i stawka pojedynku będzie o wiele większa.

5. Luis Ortiz
Urodzony na Florydzie Kubańczyk systematycznie pnie się w górę w rankingach. Po efektownym zwycięstwie w 1. rundzie nad solidnym Lateefem Kayode stał się posiadaczem tymczasowego tytułu mistrza świata federacji WBA. "The real King Kong", jak nazywany jest 35-letni pięściarz, w swoim dorobku zgromadził już 22 zwycięstwa i ani jednej porażki. W jego rozkładzie trudno jednak szukać wielkich nazwisk. Brakuje mu doświadczenia w starciach z zawodnikami światowej czołówki.

6. Shannon Briggs
Ta konfrontacja wzbudziłaby niewątpliwie największe zainteresowanie kibiców. Otoczka wokół tego starcia od kilku miesięcy kreowana jest przez Amerykanina, który po niespełna czterech latach przerwy postanowił wrócić do boksu. Po powrocie na ring zanotował sześć zwycięstw i głośno domaga się pojedynku z Władimirem Kliczką. Pod względem marketingowym ten pojedynek byłby z pewnością strzałem w dziesiątkę. Z kolei pod znakiem zapytania stałaby wartość sportowa takiej potyczki. "The Cannon" ma już 42 lata i trudno, żeby odzyskał swoją szczytową formę sprzed kilku lat.