Pochodzący z Nowej Zelandii pięściarz przyjął zaproszenie mistrza świata wagi świata i w roli sparingpartnera uda się do Austrii, gdzie będzie odbywała się kluczowa część przygotowań Władimira Kliczki do kwietniowej walki.
[ad=rectangle]
Niepokonany 22-letni bokser od dawna znajdował się na liście życzeń Ukraińca. Nowozelandczyk dwukrotnie odrzucał jednak zaproszenia młodszego z braci Kliczko z powodu napiętego harmonogramu.
Trener Parkera Kevin Barry ucieszył się, kiedy dowiedział się o atrakcyjnej ofercie "Doktora Stalowego Młota". Szkoleniowiec widzi w tym same korzyści. Uważa, że treningi jego podopiecznego z utytułowanym mistrzem mogą zaowocować w przyszłości.
- Joe będzie mógł się przekonać, w którym miejscu znajduje się po dwóch latach przygody z boksem zawodowym. To da nam realistyczną ocenę tego, jak wiele musimy jeszcze wykonać, aby znaleźć się na najwyższym poziomie. Bardzo chciałem, żeby Joe potrenował w tym roku z kimś wysokim. Lepszej propozycji nie mógł otrzymać - cmokał z zachwytu Barry.
Obiecującego nowozelandzkiego pięściarza pierwszy tegoroczny sprawdzian czeka 5 marca. Jego rywalem w pojedynku na dystansie dziesięciu rund będzie Jason Pettaway. 34-letni Amerykanin będzie z pewnością trudnym sprawdzianem dla Josepha Parkera, ponieważ wygrał 17 ze swoich dotychczasowych 18 walk na zawodowym ringu. Jedyną porażkę zaliczył w starciu z Magomedem Abdusalamowem.
Z kolei Kliczko kolejny pojedynek stoczy 25 kwietnia. Jego przeciwnikiem na gali w Nowym Jorku będzie niepokonany Bryant Jennings.
Wschodząca gwiazda królewskiej dywizji, Joseph Parker, będzie sparował z Władimirem Kliczką. Nowozelandczyk pomoże ukraińskiemu czempionowi w przygotowaniach do kolejnej obrony mistrzowskich pasów.
Źródło artykułu:
na Instagramie 
na Facebooku 
