Najlepszy bokser świata bez podziału na kategorie wagowe ostatni występ ma zaliczyć w MGM Grand w Las Vegas. "Money" zapewnia, że nie będzie przeciągał zawieszenia rękawic na kołku i nie zależy mu na pobiciu rekordu Rocky'ego Marciano, który rozstając się z ringiem legitymował się bilansem 49-0. Mayweather zaskoczył wszystkich, twierdząc, że skrzyżuje pięści się z Andre Berto (30-3, 23 KO) lub Karimem Mayfieldem (19-2-1, 11 KO). Nie są to przeciwnicy z najwyższej półki, a patrząc na ich ostatnie dokonania, niczym nie zaimponowali szerszej publiczności.
[ad=rectangle]
- Myślę o tych rywalach całkowicie poważnie, na 100 procent! Kibice będą za mną tęsknić - zdradził.
Do tej pory spekulowało się o walce Mayweathera z Amirem Khanem na stadionie Wembley w Londynie. Brytyjczyk w wielu wypowiedziach prasowych zapewniał, że jest gotowy na wielkie wyzwanie, a dziennikarze w dziesiątkach milionów funtów liczyli potencjalne zyski.
Wygląda na to, że legendarny pieściarz niebawem może zająć się biznesem promotorskim, patrząc na jego ostatnią aktywność na rynku. Na pożegnalnej gali ma wystąpić m.in. promowany przez niego, świetnie zapowiadający się Errol Spence Junior i bliski przyjaciel, Adrien Broner.
Czy Floyd Mayweather powinien we wrześniu zakończyć karierę? 
