W marcu Polak wyjechał do USA, gdzie w ostatnich miesiącach stoczył trzy pojedynki. Za każdym razem odnosił łatwe zwycięstwa w drugiej lub trzeciej rundzie. Szpilce rady nie dali Ty Cobb, Manuel Quezada i Manuel Consuegra.
Jeszcze niedawno wydawało się, że czwartą walkę Polak będzie mógł stoczyć w grudniu. Teraz wiadomo, że będzie to dopiero styczeń.
"Walka odbędzie się dopiero w następnym roku, coś około stycznia. Forma będzie super, przeciwnik również" - poinformował Szpilka na Facebooku.
Na razie nie wiadomo, kto będzie rywalem Polaka. Niedawno "Szpila" w wywiadzie dla ringpolska.pl podał nazwiska czterech zagranicznych rywali, z którymi zmierzyłby się w ringu najchętniej. Byli to Chris Arreola, Steve Cunningham, Charles Martin i Dominic Breazeale.
Zobacz także: Wasilewski: wyjazd Szpilki do USA to dla nas wielki eksperyment