- Kończę z boksem i koncentruję się na nowym zajęciu - powiedział Filipińczyk, który zamierza zostać senatorem. Pacquiao chce wystartować już w najbliższych wyborach. Te zaś odbędą się w maju.
Wcześniej portal Philboxing.com donosił, że zakończenie kariery pięściarza może zostać przesunięte. Według dziennikarzy miało ono nastąpić dopiero po ewentualnym rewanżu z Floydem Mayweatherem Jr. - Nigdy nic takiego nie powiedziałem, nikt o tym ze mną nie rozmawiał. 9 kwietnia, po walce odchodzę z boksu. Mój pojedynek z Bradleyem będzie moim ostatnim występem - wyjaśnił Pacquiao.