Austriak Astrit Klimenta był tak głodny zwycięstwa, że szukał wszelkich możliwych sposobów do zdekoncentrowania Serba Andreja Pesica. Kibice bokserscy doskonale pamiętają sytuację z 1997 roku, gdy Mike Tyson odgryzł kawałek ucha Evanderowi Holyfieldowi. Wyczyn chciał skopiować Klimenta, dwukrotnie faulując oponenta w drugiej rundzie.
W momencie gdy pojedynek został przerwany przez sędziego, sprawiedliwość chciał wymierzyć trener Pesica, były pięściarz wagi ciężkiej Alexander Petković. Klimenta pierwszy uderzył "Białego Tygrysa", a krewki szkoleniowiec, zwycięzca 50 walk na zawodowstwie, nie zamierzał temu czynnie się przyglądać i zaatakował Austriaka lewym sierpowym. Cios był na tyle mocny, że Klimenta zatoczył się na nogach, przed upadkiem uratowały go liny.
Sędzia zdyskwalifikował 24-latka z Linzu, którego czeka długa przerwa od startów. Oberwie się także zapewne Petkoviciowi.
Zobacz wideo: Tałant Dujszebajew: mamy szanse, by spełnić marzenia
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.