Od kilku tygodni spekulowało się o hitowej walce pomiędzy Władimirem Kliczką i Anthonym Joshuą. Na przestrzeni ostatnich dni pojawiły się jednak poważne komplikacje negocjacyjne, które miały doprowadzić do fiaska rozmów pomiędzy obozami obu pięściarzy. Ukrainiec za wszelką cenę chciał powrócić między liny jeszcze w tym roku. "Bild" donosi, że rywalem "Doktora" będzie niepokonany w dwudziestu czterech walkach Lucas Browne.
Australijczyk ostatni pojedynek zaliczył w marcu tego roku, pokonując przed czasem w Groznym Rusłana Czagajewa. Po walce "Wielki Tatuś" oskarżony był o doping, choć sam nie przyznał się do stosowania niedozwolonych środków. Wcześniej pokonywał Jamesa Toney'a, Travisa Walkera czy Andrieja Rudenkę.
Informację o tej konfrontacji potwierdza także popularna witryna BoxRec, dodając, że stawką pojedynku będą dwa mistrzowskie skalpy - wakujące pasy federacji WBA i IBO. Wcześniej tytuły należały do Tysona Fury'ego, ale Brytyjczyk zrzekł się ich ze względu na problemy pozasportowe związane m.in. z zażywaniem kokainy.
ZOBACZ WIDEO Zapłakany, chciał uciekać. Oto początki Cristiano Ronaldo. Wróci jeszcze do domu?