Walka na szczycie kategorii półciężkiej - na stole siedem milionów dolarów

Piotr Jagiełło 19.11.2016, 10:05

W nocy z soboty na niedzielę dwóch niepokonanych pięściarzy kategorii półciężkiej powalczy o trzy pasy mistrzowskie. Andre Ward za pojedynek z Siergiejem Kowaliowem zarobi pięć milionów dolarów. Rosjanin zainkasuje dwa miliony.

W tym artykule dowiesz się o:

Szwedzka skandalistka będzie walczyła z Polką. To zawodowa pływaczka, która boksu nauczyła się w więzieniu

Stawką starcia Andre Warda (30-0, 15 KO) z Siergiejem Kowaliowem (30-0-1, 26 KO) będą pasy mistrzowskie WBA, IBF i WBO w dywizji półciężkiej. Znakomicie zapowiadający się pojedynek wygeneruje również spore zyski dla bohaterów nocy w Las Vegas. Amerykanin ma zagwarantowaną wypłatę na poziomie pięciu milionów dolarów, a rosyjski król nokautu zainkasuje dwa miliony "zielonych".

Pojedynek odbędzie się w mogącej pomieścić blisko dwadzieścia tysięcy widzów hali T-Mobile Arena. Ceny biletów wahają się od 55 do 1050 dolarów za miejsca najbliżej ringu.

W mieście hazardu kibice zobaczą ponadto starcie Isaaca Chilemby z Ołeksandrem Gwoździkiem z Ukrainy, mocno bijącego Curtisa Stevena w potyczce z Jamesem De La Rosą oraz zawodowy debiut dwukrotnej mistrzyni olimpijskiej Claressy Shields.

ZOBACZ WIDEO LeBron James przeszedł do historii (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}