Bolesna porażka Polki. Gwiazda boksu nie dała szans Karinie Kopińskiej

Getty Images / Na zdjęciu: Karina Kopińska podczas walki
Getty Images / Na zdjęciu: Karina Kopińska podczas walki

Wspaniała Katie Taylor (1-0, 1 KO) udanie zadebiutowała na zawodowym ringu. W sobotni wieczór jedna z największych gwiazd kobiecego boksu w historii spotkała się w Londynie z Kariną Kopińską (7-15-3, 2 KO), stopując Polkę w trzeciej rundzie.

W tym artykule dowiesz się o:

Katie Taylor - pięciokrotna mistrzyni Europy, czterokrotna mistrzyni świata i triumfatorka z igrzysk olimpijskich w Londynie - rozpoczęła marsz po pas zawodowej mistrzyni świata. W debiucie znakomita Irlandka nie pozostawiła żadnych złudzeń i zastopowała w trzeciej odsłonie twardą przecież Karinę Kopińską.

Od pierwszego gongu Taylor zdominowała poczynania na ringu w Wembley Arena, kontrolując poczynania zawodniczki grupy Silesia Boxing. Faworytka ładnie składała kombinacje, biła seriami na korpus i na głowę, szukając mocnych trafień.

30-latka zadanie zrealizowała w pełni w trzecim starciu, gdy najpierw zamknęła Kopińską w narożniku, a następnie zasypała rywalkę gradem ciosów. Niestety, nasza reprezentantka nie odpowiadała na ofensywną artylerię gwiazdy kobiecego boksu i do akcji wkroczył sędzia Robert Williams, stopując pojedynek.

Przed pięściarką grupy Matchroom Boxing kolejne wyzwanie. Już 10 grudnia w Manchesterze, na wielkiej gali, gdzie głównym daniem wieczoru będzie walka o mistrzostwo świata IBF w wadze ciężkiej pomiędzy Anthonym Joshuą i Erikiem Moliną, stoczy kolejny bój. Na razie nazwisko oponentki nie jest znane.

ZOBACZ WIDEO Zobacz trening bohaterów KSW 37

Komentarze (1)
avatar
Zainfekowany_ED
27.11.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
zestawienie gwiazdy boksu, mistrzyni IO z zawodniczka z rekordem 7-15 ( i to na kelnerach) podpada pod usiłowanie zabójstwa :D to tak jakby Kliczkę albo Joshue wystawić z Najmanem. Co promotorz Czytaj całość