Nieporozumienie przyczyną scysji Witalija Kliczki z Anthonym Joshuą

PAP/EPA / SEAN DEMPSEY
PAP/EPA / SEAN DEMPSEY

Po walce Anthony'ego Joshuy z Władimirem Kliczko doszło do zajścia pomiędzy Brytyjczykiem i starszym bratem Ukraińca, Witalijem. Osoba z narożnika Kliczki zdradziła, co było przyczyną scysji.

Po zakończeniu walki mało brakło, by Anthony Joshua pobił się z Witalijem Kliczko. Okoliczności tego zajścia wyjaśnił Jacob Duran, który był w narożniku Władimira Kliczko podczas potyczki na stadionie Wembley w Londynie.

Jego zdaniem przyczyną scysji było zwykłe nieporozumienie. Atmosfera na trybunach była na tyle głośna, że Witalij Kliczko nie zrozumiał słów wypowiedzianych przez brytyjskiego czempiona. - Anthony poszedł pogratulować Władimirowi i powiedział, że to była "kur***ko dobra walka", a Witalij być może usłyszał tylko wulgaryzm. Tak mi to zrelacjonował trener Władimira. Powiedział, że musiał ich rozdzielić - stwierdził Duran.

Po zakończeniu walki 90 tysięcy kibiców entuzjastycznie fetowała triumf Joshuy. - Było tam tak głośno, że nie było nawet słychać Michaela Buffera. Witalij to ciągle starszy brat Władimira, dlatego się nim opiekuje - dodał.

Joshua pokonując Kliczkę odniósł 19 zwycięstwo w karierze (wszystkie przez nokaut). Nie jest wykluczone, że wkrótce dojdzie do rewanżowej walki między Brytyjczykiem i Ukraińcem. Zapis taki zawierał kontrakt pomiędzy oboma zawodnikami.

ZOBACZ WIDEO Remis, który może pozbawić ich podium. Zobacz skrót meczu Sevilla FC - Real Sociedad [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: