Taką informację podała Polska Agencja Prasowa.
Oskarżenie wniosła gdańska prokuratura. Sportowcowi grozi kara do roku pozbawienia wolności. Bokser nie przyznał się do winy i odmówił złożenia wyjaśnień.
Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, powiedziała, że śledztwo w tej sprawie zakończyło się 27 czerwca. Akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ.
Z informacji przekazanych od prokuratora wynika, że Dariusz M. uderzył swoją żonę. Do zdarzenia miało dojść między październikiem, a grudniem zeszłego roku. Żona boksera złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa 21 grudnia. M. który został wówczas zatrzymany przez policję, miał w organizmie śladowe ilości alkoholu (0,07).
Policja dodatkowo zabezpieczyła przy nim 0,3 grama kokainy.
Śledczy wszczęli postępowanie dotyczące znęcania się psychicznego i fizycznego nad członkiem rodziny z urzędu, po tym jak żona sportowca odmówiła składania zeznań i wycofała zarzuty.