Głowacki - Briedis. Polak zmotywowany przed walką. "W końcu jest godna wypłata"

Getty Images / Elsa / Na zdjęciu: Krzysztof Głowacki
Getty Images / Elsa / Na zdjęciu: Krzysztof Głowacki

Krzysztof Głowacki w sobotę zmierzy się z Mairisem Briedisem. Polak zapowiada, że do kraju wróci z dwoma pasami - WBC i WBO. Już za samo wyjście do ringu 32-latek sporo zarobi.

W tym artykule dowiesz się o:

W sobotę dojdzie do jednej z najważniejszych walk w ostatnich latach w polskim boksie.  (31-1-0, 19 KO) zmierzy się z  (25-1-0, 18 KO). Stawką pojedynku są pasy mistrzowskie federacji WBC i WBO w kategorii junior ciężkiej. Zwycięzca pojedynku dodatkowo awansuje do finału turnieju World Boxing Super Series.

- Każdy pięściarz marzy o pasie mistrza świata. Tym bardziej WBC. Takiego jeszcze nie miałem, ale miejsce na półce jest. Przywiozę go do Polski z powrotem - zapewnił "Główka" w rozmowie z dziennikarzem "Super Expressu". Wcześniej pas ten dzierżył tylko jeden Polak - przez cztery lata należał on do Krzysztofa Włodarczyka.

Czytaj teżMairis Briedis - Krzysztof Głowacki. Artur Szpilka podekscytowany walką. "Główka ma wszystko, by wygrać"

Pas WBO trafił do Głowackiego kilka dni temu. Dotychczas 32-latek posiadał tytuł tymczasowy, a czempionem był Ołeksandr Usyk. Ukrainiec przeniósł się jednak do kategorii ciężkiej i to Polak został pełnoprawnym mistrzem świata.

ZOBACZ WIDEO ACA 96: Kopera pokonał Rajewskiego. "Determinacja i detale decydowały o zwycięstwie"

Okazuje się, że Głowacki za samo wejście do ringu zarobi 400 tys. dolarów. Zwycięzca starcia dodatkowo zgarnie 600 tys. - Zawsze wychodziłem za przysłowiową złotówkę. W końcu jest godna wypłata. Ale nie chcę patrzeć na pieniądze. Dla mnie najważniejsza jest walka i tytuły - zapewnił "Główka" przed walką z Briedisem.

Walka odbędzie się w Rydze (Łotwa) w sobotę, 15 czerwca. Polscy fani boksu starcie będą mogli obejrzeć w telewizji publicznej. Transmisja z gali rozpocznie się od godz. 21:15 w TVP Sport.

Czytaj teżMairis Briedis - Krzysztof Głowacki: Łotysz cięższy od Polaka na oficjalnym ważeniu

Źródło artykułu: