W lipcu Artur Szpilka został znokautowany przez Derecka Chisorę. Polski pięściarz postanowił szybko wrócić i dlatego już 26 października będzie walczyć z Fabio Tuiach. Rywal ma być dobrym przetarciem przed kolejnym starciami.
Boks. Przemysław Saleta: Nawet Artur Szpilka nie wie, co siedzi w jego głowie >>
Nie jest jednak tajemnicą, że "Szpila" mocno przeżywał każdą porażkę. Miał nawet poważną ofertę, aby zmienić dyscyplinę sportową. Nie jest tajemnicą, że 30-latka kusiła federacja KSW.
Piotr Jagiełło z TVP Sport zdradza trochę więcej w tej kwestii. Okazuje się, że Szpilka szybko mógł dostać hitową walkę z Mariuszem Pudzianowskim.
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): najciekawsze akcje gali FEN 26
"Pomysłem, wydaje się szalonym, ale poważnie sondowanym przez Konfrontację Sztuk Walki, była ewentualna konfrontacja Szpilki, na zasadach MMA, z Mariuszem Pudzianowskim" - pisze komentator.
Boks. Artur Szpilka - Fabio Tuiach. "Szpila" zabrał na Śląsk swoje skarby >>
Krakowianin jednak postanowił zostać w boksie i możliwe, że do walki z Pudzianowskim już nigdy nie dojdzie. Gwiazdor KSW obecnie szykuje się do starcia z Erko Junem.