Boks. Niepokojące słowa Andrzeja Wasilewskiego. "Krzysztof Włodarczyk się zapuścił. Jego błąd"

Michał Fabian 29 Listopada 2019, 18:05

Newspix / Na zdjęciu: Krzysztof Włodarczyk

• Boks. Oficjalnie: Mariusz Wach kontra Dillian Whyte na gali w Arabii Saudyjskiej

Pojedynek odbędzie się w wadze junior ciężkiej (90,7 kg). Jak się okazuje, "Diablo" musiał w ostatnim czasie mocno się natrudzić, by zmieścić się w limicie.

- Miał duże problemy ze zrobieniem wagi. Jego błąd, że się zapuścił za mocno między walkami. Zaczyna go dopadać ząb czasu. Musiał schodzić do tej walki 14,5 kg przez 2-2,5 miesiąca. Ta rzecz po raz pierwszy bardzo mu przeszkadzała w przygotowaniach - zdradził promotor Włodarczyka Andrzej Wasilewski w rozmowie z TVP Sport.

"Diablo" uważany jest za faworyta starcia z 44-letnim Mabiką, ale Wasilewski podkreśla, że rywal może być groźny. - Ewidentnie Mabika będzie próbował robić wszystko, by walkę wygrać. Nie jest to oczywiście zawodnik klasy mistrzowskiej, ale bardzo solidny pięściarz. Silny jak tur, widać to po jego budowie - dodał.

W przypadku wygranej Włodarczyk przybliży się do walki o tytuł federacji WBC w wadze junior ciężkiej. Pas dzierży Ilunga Makabu. Media informowały, że do ich pojedynku mogłoby dojść w Demokratycznej Republice Konga. Andrzej Wasilewski podchodzi do tego z dużą dozą ostrożności.

- To jest boks zawodowy, to nie jest takie proste. Są rozmowy o walce w Demokratycznej Republice Konga, ale ja już dwa razy się szczepiłem na walki w Afryce i... nigdy tam nie pojechałem - przypomniał Wasilewski na antenie z TVP Sport.

Galę Nosalowy Dwór Knockout Boxing Night 9 pokaże od godz. 20.00 TVP Sport, natomiast walkę Włodarczyk - Mabika - od godz. 23:35 - także TVP 1.

Zobacz także: Knockout Boxing Night 9. Krzysztof Włodarczyk niemal w pełni sił. Kolano sprawne na 85 proc.
Zobacz także: Boks. Adam Kownacki nie może się doczekać walki o pas. Manuel Charr potencjalnym rywalem Polaka