Rafał Jackiewicz zakpił z Krzysztofa Włodarczyka. "W jednym punkcie jest idiotą"

Rafał Jackiewicz nie potępia Krzysztofa Włodarczyka, że jeździł samochodem pomimo sądowego zakazu. Jest jednak w zszokowany, że to go nie powstrzymało przed brawurą za kierownicą.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Rafał Jackiewicz WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Rafał Jackiewicz
Krzysztof Włodarczyk rozpoczął trzeci tydzień odsiadki w więzieniu. Polski pięściarz trafił za kratki na pięć miesięcy. Wszystko przez to, że złamał sądowy zakaz poruszania się pojazdami mechanicznymi.

"Diablo" na własne życzenie skomplikował sobie życie. Nie dziwi więc, że nawet koledzy po fachu są zaskoczeni jego zachowaniem. Rafał Jackiewicz, który od lat zna Włodarczyka, nie gryzie się w język.

- Dla mnie Krzysiek jest tylko w jednym punkcie idiotą. Kto tak kur** zapier**la, tak jak on, jak się ma sądowy zakaz jazdy? - zastanawia się Jackiewicz w rozmowie na kanale fansportu tv.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego talentu Chalidowa nie znaliśmy. Co za umiejętności!

43-latek przyznał, że w przeszłości jemu także dwa razy zabrali prawo jazdy. Wtedy jednak starał się jeździć zgodnie z przepisami, aby nie podpaść policji. Jest przekonany, że gdyby Włodarczyk postępował tak samo, to dziś cieszyłby się wolnością.

Obecnie trwa walka, aby w przypadku "Diablo" zamienić odsiadkę w więzieniu na dozór elektroniczny poza zakładem karnym. Na razie jednak 39-latek musi sobie radzić w nowej rzeczywistości.

- Postawa Krzysztofa jest modelowa. W czwartek miała miejsce odprawa wewnątrz zakładu karnego i Włodarczyk został oceniony jako wzorowy osadzony. Usłyszałem nawet, że sam zakład karny będzie się przychylał do wniosku o dozór elektroniczny - mówił w rozmowie z WP SportoweFakty jego promotor Andrzej Wasilewski.

Tak wygląda więzienne menu Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka. Oto przykładowy jadłospis >>

"Nadal ma rozum dziecka". Wicemistrz olimpijski bez ogródek o Krzysztofie "Diablo" Włodarczyku >>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×