- Chciałam wejść po królewsku. Mój strój przedstawia Kleopatrę, mam pseudonim Kleopatra i wyszłam na scenę jako królowa, wojowniczka. Moja rywalka wyszła w masce. Ciężko przez to ją było zrozumieć - mówi Ewa Brodnicka po ważeniu przed galą Tymex Boxing Night 11. - Wydaje mi się, że przeszłam kawał ciężkiej, pracowitej drogi i niesamowicie cieszę się, że będę bronić tego pasa w Polsce. Chciałabym dać dobrą walkę i szósty raz obronić pas. Zobaczymy, może trafi się również coś za granicą. Jestem otwarta na każdą możliwość - dodaje Brodnicka.