Kamil Bednarek spokojny przed walką na Knockout Boxing Night Extra. "Żebym nie zdziwił się w ringu"

Kamil Bednarek w piątek stoczy swój szósty pojedynek na zawodowym ringu, a czwarty w tym roku. Jego rywalem na gali Knockout Boxing Night Extra w Łodzi będzie Czech Tomas Bezvoda. - Wiem, że to będzie trudna walka. Przeciwnik może ma słabszy rekord, ale nie pada. Idzie za podwójną gardą. Obskoczę go na nogach. Jeśli tylko będę myślał i słuchał trenera, to mam wygraną w kieszeni - mówi dość spokojnie. Do swojego pojedynku zrzucił 10 kilogramów, ale już zapowiada, że szybko nadrobi to w okresie świątecznym. Rywala nie chce lekceważyć, choć zdaje sobie sprawę, że miał już bardziej wymagających przeciwników. - Powinno być łatwiej, ale nie chcę tak do tego podchodzić, żebym nie zdziwił się w ringu - dodaje.