- Skupiam się i nastawiam na bardzo ciężką walkę. Jestem dla kibiców i reporterów, bo to część całego show. Wolałbym nie brać udziału w medialnych akcjach, ale skoro muszę to jestem. Wystosowaliśmy propozycję z Rzeszowa, aby zawalczyć z Arturem Szpilką - mówił Łukasz Różański w rozmowie z portalem ringpolska.pl.