Typy na jutro | 30.11.2023 r. | Kolejny dzień z europejskimi pucharami

Raków Częstochowa i Legia Warszawa wciąż mają szanse na awans do fazy pucharowej Ligi Konferencji Europy. Te dwa mecze będą skupiać uwagę polskich kibiców, ale zadzieje się także w innych spotkaniach. Oto cztery najciekawsze starcia dnia:

- Sturm Graz - Raków Częstochowa
- Aston Villa - Legia Warszawa
- Olympique Marsylia - Ajax Amsterdam
- Fiorentina - Genk

Raków Częstochowa jeszcze nie wygrał meczu w Lidze Europy, ale ewentualne zwycięstwo nad Sturmem Graz przybliży podopiecznych Dawida Szwargi do awansu do 1/16 finału Ligi Konferencji Europy z trzeciego miejsca w grupie. Stawka meczu jest zatem ogromna, a to oznacza, że emocji nie powinno zabraknąć.

Sturm jest na fali wznoszącej po dwóch wygranych w lidze, a Raków wręcz przeciwnie. Częstochowianie po przegranej ze Sportingiem Lizbona tylko zremisowali z Pogonią Szczecin i Cracovią. Wygląda więc na to, że mistrzów Polski czeka gorzki wieczór. Gospodarze są faworytami i trudno o optymizm patrząc na dotychczasową dyspozycję Rakowa w europejskich pucharach. Typerzy mogą więc rozważyć zakłady na wygraną Sturmu. Są one dostępne po kursie około 1.85.

Legia gra w europejskich pucharach zdecydowanie lepiej od Rakowa. "Wojskowi" są liderami grupy E i wystarczy im tylko albo aż remis z Aston Villa, żeby zapewnić sobie awans do 1/8 finału Ligi Konferencji Europy. Czy Legionistów stać jednak na sprawienie niespodzianki? Legia ograła na własnym stadionie Aston Villę 3:2, ale rewanż na Villa Park zapowiada się jako zdecydowanie trudniejsze zadanie. Zwłaszcza, że ekipa Unaia Emery'ego wygrała sześć ostatnich domowych meczów, a w czterech z nich strzeliła trzy lub więcej bramek. Wobec takiej skuteczności "The Villans" można rozważyć zakłady bukmacherskie na over 2,5 gola. Kursy na taki rynek wynoszą około 1.55.

Olympique Marsylia jest o krok od awansu do fazy pucharowej Ligi Europy, a Ajax Amsterdam ma przysłowiowy nóż na gardle. Mecze tych ekip zawsze wzbudzały sporo emocji, o czym najlepiej świadczy historia bezpośrednich spotkań. Ta pokazuje, że w trzech ostatnich starciach padł remis w regulaminowym czasie gry. Dodatkowo w każdym z sześciu bezpośrednich meczów oba zespoły wpisywały się na listę strzelców. Typerzy mogą więc rozważyć zakłady na obie strzelą. Kursy na BTTS wahają się w granicach 1.66.

Fiorentina i Genk walczą o fazę pucharową Ligi Konferencji Europy. Oba zespoły liczą także na przełamanie. Fiorentina przed kilkoma dniami przegrała 0:1 z Milanem, a Genk takim samym stosunkiem bramek musiał uznać wyższość Standardu Liege. Przed zbliżającym się meczem na Stadio Artemio Franchi warto zwrócić uwagę na fakt, że w 6 z 7 ostatnich spotkań Fiorentiny tylko jeden zespół wpisywał się na listę strzelców. Możliwe, że tak samo będzie i tym razem. Zwłaszcza, że stawka meczu jest wysoka i obie drużyny najpierw mogą chcieć zabezpieczyć tyły, a dopiero później poszukać okazji na zdobycie gola. Kursy na obie nie strzelą to około 2.08.