Typy na tydzień | 18-24.12.2023 r. | Najciekawsze mecze w ofertach bukmacherów

La Liga, Bundesliga, Ligue 1 oraz Premier League - między innymi mecze tych rozgrywek będą mogli śledzić kibice w przedświątecznym tygodniu. Hitem tygodnia będzie pojedynek Liverpoolu z Arsenalem, ale dziać będzie się także na innych boiskach. Oto sześć najciekawiej zapowiadających się starć:

- Atletico Madryt - Getafe CF - Borussia Dortmund - 1. FSV Mainz 05 - PSG - FC Metz - FC Barcelona - UD Almeria - Aston Villa - Sheffield United - FC Liverpool - Arsenal FC

Atletico Madryt przegrało w ostatniej kolejce 0:2 z Athletic Bilbao. W zdecydowanie lepszych nastrojach mogą być piłkarze Getafe CF, którzy ograli kolejno 1:0 Valencię i 3:0 Sevillę. To jednak gospodarze będą faworytami nadchodzącego meczu. Gościom nie pomagają statystyki. Okazuje się, bowiem, że Atletico nie przegrało z Getafe od 23 kolejnych spotkań. Patrząc także na to, że Atletico wygrało 11 ostatnich meczów w domu, trudno przypuszczać, żeby tym razem miało być inaczej. Nawet jeśli gospodarze są w nieco gorszej formie, to na Getafe powinno to wystarczyć. Zakłady na wygraną Atletico Madryt można postawić po kursie około 1.38.

We wtorek Borussia Dortmund podejmie 1. FSV Mainz 05. Dortmundczycy spuścili ostatnio nieco z tonu. BVB nie wygrało do trzech kolejek, a efektem jest spadek na czwarte miejsce w Bundeslidze. Mainz gra jeszcze gorzej, czego dowodem jest przedostatnia lokata w tabeli. Wydaje się zatem, że Borussia zagra z idealnym rywalem na przełamanie się. Zwłaszcza, że Mainz w pięciu ostatnich meczach strzeliło tylko jedną bramkę. Można zatem rozważyć zakłady na to, że Borussia wygra do zera. Kursy proponowane przez bukmacherów wynoszą około 3.10.

PSG w Lidze Mistrzów gra w kratkę, ale na krajowym podwórku dzieli i rządzi. Podopieczni Luisa Enrique wygrali dziewięć ligowych meczów z rzędu i wszystko wskazuje na to, że podtrzymają dobrą passę w pojedynku przeciwko FC Metz. Goście plasują się tuż nad strefą spadkową, a ostatnie trzy mecze kończyli porażkami, nie zdobywając ani jednej bramki. Patrząc na to, jak skutecznie gra w PSG w Ligue 1 oraz jak dziurawa jest defensywa Metz, można pokusić się o zakłady na to, że paryżanie zdobędą w nadchodzącym meczu co najmniej trzy gole. Proponowane przez bukmacherów kursy na over 2,5 bramki wynoszą około 1.62.

FC Barcelona nie ma najlepszego okresu. Porażka z Gironą, remis z Antwerpią oraz podział punktów z Valencią spowodowały, że na Xaviego i spółkę spadła spora krytyka. Czy "Duma Katalonii" będzie w stanie odkupić winy w meczu przeciwko UD Almerii, która jest "czerwoną latarnią" La Ligi? Nikt, a zwłaszcza kibice w Barcelonie, nie wyobrażają sobie innej opcji. Wygląda na to, że jest to odpowiedni rywal, aby Lewandowski i spółka odbili sobie rażącą nieskuteczność w ostatnich spotkaniach. Stąd można przemyśleć zakłady łączone: zwycięstwo Barcelony i over 2,5 bramki w meczu. Bukmacherzy proponują kursy około 1.34.

Aston Villa utrzymała się na podium Premier League po ostatniej kolejce, choć mecz przeciwko Brentford, którego obie ekipy kończyły w dziesiątkę, był wyjątkowo ciężki. "The Villans" wygrali jednak ostatecznie 2:1 i tym samym mają już na koncie trzy zwycięstwa z rzędu i siedem meczów bez porażki w lidze. Sheffield United to ostatnia drużyna tabeli, która regularnie, poza pojedynczymi wyjątkami, przegrywa swoje spotkania. "Szable" mają też najgorszy bilans bramkowy w Premier League, a mianowicie 43 straconych goli w 17 rozegranych kolejkach. To powoduje, że warto rozważyć zakłady na pewne zwycięstwo Aston Villi, która w ostatnim czasie potrafiła ogrywać takie kluby, jak City, Arsenal czy Tottenham. Dobrym wyborem mogą okazać się zakłady na zwycięstwo gospodarzy różnicą co najmniej dwóch bramek. Bukmacherzy oferują kursy w granicach 1.57.

Sobotnie starcie FC Liverpoolu z Arsenalem FC będzie hitem 18. kolejki Premier League. Nie może być jednak inaczej, kiedy wicelider podejmie lidera rozgrywek, a oba zespoły dzieli tylko punkt. W ostatniej kolejce Liverpool bezbramkowo zremisował z Manchesterem United, choć powinien wygrać dość pewnie, ale zabrakło skuteczności. Arsenal ograł 2:0 Brighton, a to pokazuje, że oba zespoły znajdują się w wysokiej formie. Liverpool i Arsenal lubią zagrać ofensywie, a to może oznaczać, że padnie powyżej 2,5 bramki. Kursy na takie zakłady wynoszą około 1.69.