Król strzelców - Ekstraklasa. Erik Exposito zmierza po koronę. Kto go zatrzyma?

Od początku tego sezonu Ekstraklasy nie brakuje niespodzianek. Takową jest oczywiście dyspozycja Śląska Wrocław, który po rundzie jesiennej sensacyjnie zajmował fotel lidera tabeli. W dużej mierze za taki stan odpowiada Erik Exposito, który rozgrywa najlepszy sezon w karierze. Jesienią uzbierał 14 bramek, do których dołożył 3 asysty. W klasyfikacji najskuteczniejszych jest wyraźnym liderem, a znajdujący się za jego plecami Bartłomiej Wdowik traci 5 goli. Hiszpan pewnym krokiem zmierza po koronę króla strzelców. Czy ktoś będzie w stanie mu zagrozić?

Na szczycie tabeli strzelców po rundzie jesiennej znajduje się Erik Exposito, który trafiał do siatki rywali 14 razy. Za jego plecami jest Bartłomiej Wdowik, nominalny obrońca, który uzbierał 9 bramek. Zawodnik Jagiellonii Białystok skutecznie wykorzystuje stałe fragmenty gry, a w bezpośrednich uderzeniach z rzutów wolnych jest bezkonkurencyjny. Czterech piłkarzy ma dotąd na swoim koncie po 8 goli - Kamil Grosicki, Ilia Szkurin, Efthymios Koulouris oraz Pedro Henrique. Ten ostatni swojego dorobku już nie poprawi, bowiem w trakcie zimowego okienka opuścił szeregi Radomiaka Radom. Podobnie zresztą jak Daisuke Yokota, który strzelił 7 bramek i zamienił Górnika Zabrze na belgijski Gent.

Bukmacherzy nie wyobrażają sobie innej możliwości niż zdobycie korony króla strzelców przez Erika Exposito. Wpływa na to nie tylko jego dyspozycja, ale również sytuacja Śląska Wrocław, który po rundzie jesiennej zajmuje fotel lidera Ekstraklasy i marzy o tytule. Wiele będzie zależało od formy skuteczności samego Hiszpana, który jest kluczową postacią całej ofensywy. Innymi kandydatami do triumfu w tej klasyfikacji są Afimico Pululu (6 bramek), Mikael Ishak (6 bramek), Kamil Grosicki (7 bramek) i Efthymios Koulouris (7 bramek). Nie daje się im jednak zbyt dużych szans, bowiem kurs na zwycięstwo któregoś z nich wynosi aż 25.00.