Reprezentacja Polski przed trudnym zadaniem w ścieżce A
W pierwszym meczu baraży Polska podejmie Estonię na Stadionie Narodowym w Warszawie i jest zdecydowanym faworytem bukmacherów. Równolegle w ścieżce A zmierzą się Walia i Finlandia, gdzie również gospodarze mają według ekspertów większe szanse na awans do finałowej potyczki.
O ile kadra Michała Probierza powinna poradzić sobie z Estończykami, to w późniejszym etapie starcie z którymkolwiek z ewentualnych rywali na pewno nie będzie proste. Patrząc na kursy dotyczące awansu na Euro 2024, ostatnie miejsce w grupie D (z Holandią, Francją i Austrią) powinno należeć do Polaków lub Walijczyków i to te zespoły najprawdopodobniej zagrają ze sobą o przepustkę na mistrzostwa.
Ścieżka B najbardziej wyrównaną w barażach o Euro 2024
Spośród trzech ścieżek barażowych tą najbardziej zaciętą wydaje się być ta, w której Izrael będzie rywalizować z Islandią, a Bośnia i Hercegowina podejmie Ukrainę. To właśnie tej ostatniej reprezentacji bukmacherzy dają teoretycznie największe szanse na awans do mistrzostw Europy. Ktokolwiek nie zwyciężyłby w ścieżce B, dołączy na Euro do grupy z Belgią, Słowacją i Rumunią.
Kursy bukmacherskie podpowiadają, że notowania Izraela i Bośni są na bardzo podobnym poziomie, a najniżej ocenia się możliwości Islandczyków. Może być to dość ciekawe, bo Bośniacy grali w jednej grupie eliminacyjnej z Islandią i zajęli niższą pozycję w ostatecznym rozrachunku. Obie drużyny wypadły jednak znacznie gorzej niż kadry Ukrainy czy Izraela, które najprawdopodobniej spotkają się w decydującym o awansie meczu.
Kto awansuje ze ścieżki C? Bukmacherzy faworyzują Grecję
Ostatnia ścieżka baraży da przepustkę na Euro 2024 komuś z czwórki:
- Grecja,
- Gruzja,
- Luksemburg,
- Kazachstan.
Dokładnie w tej kolejności wyceniane są szanse na awans do mistrzostw Europy przez bukmacherów. Eksperci spodziewają się, że Grecja rozprawi się z Kazachstanem, a starcie Gruzji z Luksemburgiem będzie znacznie bardziej zacięte. Szczególnie mogą dziwić niskie notowania Kazachów, którym niewiele zabrakło do bezpośredniego awansu ze swojej grupy kwalifikacyjnej.
Grekom wcale nie będzie łatwo, choć można zrozumieć powód, dla którego to ich bukmacherzy wskazują jako głównych kandydatów do wygrania baraży. Jeśli im się to uda, wylądują na Euro w grupie z Turcją, Portugalią i Czechami. Nie należy w tej ścieżce lekceważyć kadry Luksemburga, która spokojnie może zagrać w finałowym spotkaniu kosztem Gruzinów.