Kto strzeli najwięcej goli na Euro 2024? Typy ekspertów
Pierwsza kolejka fazy grupowej Mistrzostw Europy pokazała w jakiej formie są poszczególne reprezentacje. Dobrą skutecznością błysnęli przede wszystkim Niemcy oraz Hiszpanie. Ekipa dowodzona przez Juliana Nagelsmanna wbiła aż pięć bramek Szkotom, a Hiszpanie przeciwko jeszcze trudniejszemu rywalowi, jakim byli Chorwaci, strzelili trzy gole. Nie może być więc żadnym zaskoczeniem, że to Niemcy i Hiszpanie są typowani przez ekspertów jako te reprezentacje, które mogą zdobyć na Euro 2024 najwięcej bramek.
Za plecami tej "wielkiej" dwójki plasują się Francuzi i Anglicy. Każdy kibic piłki nożnej doskonale zdaje sobie sprawę jakim potencjałem ofensywnym dysponują zarówno "Trójkolorowi", jak i "Synowie Albionu". Problem jednak w tym, że ani Francuzi, ani też Anglicy nie uwolnili go w pierwszych meczach, co spowodowało pojawienie się pewnych znaków zapytania. Zwłaszcza, że na listę strzelców nie wpisali się Harry Kane i Kylian Mbappe, którzy mieli być - i zdaniem wielu - wciąż są pewniakami w walce o koronę króla strzelców Euro 2024. Mało tego, Mbappe nabawił się kontuzji nosa i choć jego występy nie są zagrożone, bowiem założy specjalną maskę, to jednak jest to pewnego rodzaju problem dla "Trójkolorowych".
Dość wysoko stoją szanse Portugalii. Czy ekipa Roberto Martineza może zostać najskuteczniejszą drużyną Euro 2024? Co prawda Portugalczycy zdobyli dwie bramki w swoim premierowym meczu przeciwko Czechom, ale trzeba przyznać, że CR7 i spółka nieco zawiedli oczekiwania kibiców. Zagrali zdecydowanie słabiej, niż prezentowali się w eliminacjach do Mistrzostw Europy. Na horyzoncie mają trudny mecz z Turcją, ale "zbawienny" może okazać się pojedynek z Gruzją, która pokazała, że ma problemy w defensywie.
Eksperci dopuszczają również możliwość, że to Holendrzy strzelą najwięcej goli na Euro 2024. "Pomarańczowi" wygrali na inaugurację turnieju 2:1 z Polską, ale stworzyli sobie tyle sytuacji, że śmiało mogliby zdobyć o dwa czy nawet trzy gole więcej.
Co ciekawe bukmacherzy nie wierzą zbytnio we Włochów. Italia pokonała w pierwszym meczu 2:1 Albanię i pokazała, że potrafi zagrać ofensywnie, ale i tak nie przekonało to ekspertów, że "Azzurri" mogą zdobyć na turnieju więcej goli, niż przykładowo wspomniani wcześniej Holendrzy czy Portugalczycy.
Oczywiście wszystko zależne będzie od wyników Euro 2024. Im dalej dana reprezentacja zajdzie, tym więcej szans, a zatem i większe prawdopodobieństwo, że zostanie najskuteczniejszą ekipą turnieju.