400 zł za gola Polaków w meczu Francja - Polska na Euro 2024
"To już jest koniec nie ma już nic..." - tymi słowami utworu "Elektrycznych Gitar" można ocenić jak wyglądają szanse, a raczej ich brak, Polaków na awans do fazy pucharowej Euro 2024. To oznacza, że mecz z Francją będzie ostatnim występem Biało-Czerwonych na turnieju za naszą zachodnią granicą. Jak zagramy? Czy kibice, bez względu na rezultat, znów będą mogli być dumni z postawy reprezentacji Polski? Ciekawą akcję, a mianowicie bonus 400 zł za gola Polaków przeciwko Francuzom przygotował bukmacher Superbet.
Akcja skierowana jest do typerów, którzy nie posiadają jeszcze konta w Superbet. Wymagana jest przy tym rejestracja z podaniem specjalnego kodu promocyjnego: BETBONUS. Oprócz tego bukmacher oczekuje również potwierdzenia wszystkich zgód marketingowych (sms, e-mail), doładowania konta kwotą co najmniej 50 złotych oraz co najważniejsze - wysłania zakładu przedmeczowego za minimum 2 złote na gola Polski z Francją. Spełnienie tych warunków wraz z trafieniem typu, będzie oznaczać przyznanie bonusu w kwocie 400 złotych.
Aktywacja bonusu:
- Dokonanie rejestracji w Superbet, wraz z podaniem kodu BETBONUS
- Akceptacja obu zgód marketingowych, a więc sms oraz e-mail
- Zasilenie konta gracza kwotą co najmniej 50 złotych
- Wysłanie zakładu przedmeczowego za minimum 2 złote na gola Polaków z Francją
Dobry prognostyk przed ostatnim meczem Polaków na Euro 2024
Mecz Francja - Polska nie zapowiada się jako łatwe wyzwanie dla Biało-Czerwonych, a wręcz przeciwnie. Niemniej jednak raz, że faworyzowani Francuzi nie grają póki co na miarę swoich oczekiwań, a dwa, Polacy potrafili ich zaskoczyć na Mistrzostwach Świata w Katarze. Wówczas, ówcześni podopieczni Czesława Michniewicza postawili się "Trójkolorowym" i zdobyli gola. I choć ostatecznie przegrali 1:3, to był to najlepszy występ na tamtym turnieju.
Dlaczego zatem nie powtórzyć tego także na Mistrzostwach Europy w Niemczech? Polacy pokazali już przeciwko Holandii i Austrii, że choć brakuje momentami umiejętności, to nadrabiają charakterem i odwagą. Sytuacje potrafią wykończyć Adam Buksa i Krzysztof Piątek, a i Robert Lewandowski chciałby zakończyć turniej z co najmniej jedną bramką na koncie. To pozwala sądzić, że Biało-Czerwoni na pewno będą mieć swoje szanse w meczu Francja - Polska i kto wie, czy jednej z nich nie wykorzystają.