Piękno trwającego Euro 2024 polega na tym, że w wielu przypadkach o awansie do następnej rundy zmagań zadecydują wyniki ostatnich meczów fazy grupowej. W grupie E wszystkie cztery drużyny mają dokładnie po trzy punkty, co sprawia, że emocje przed ostatecznymi rozstrzygnięciami sięgają właściwie zenitu.
Stare porzekadło mówi, że prawdziwych mężczyzn nie poznaje się po tym jak zaczynają, alej jak kończą. Mamy przeczucie graniczące z pewnością, że Belgowie będą lada chwila tego żywym przykładem.
Już w starciu Czerwonych Diabłów z Rumunią dało się zauważyć, że ekipa z Niderlandów zaczyna ponownie grać na swoim optymalnym poziomie. Ich triumf nad Ukrainą będzie więc naszym zdaniem tylko i wyłącznie formalnością.
Źródło artykułu: zagranie.com
Kto wygra mecz Ukraina - Belgia? 
na Instagramie 
na Facebooku 
