WSPÓŁPRACA MERYTORYCZNA:

Euro 2024. Z której grupy będzie pochodził zwycięzca mistrzostw Europy?

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Sebastian Szczytkowski / Punkt dla kibiców na lotnisku Berlin Brandenburg
WP SportoweFakty / Sebastian Szczytkowski / Punkt dla kibiców na lotnisku Berlin Brandenburg
zdjęcie autora artykułu

Po zakończeniu zmagań grupowych mamy już pewien obraz tego, kto ma największe szanse na wygranie Euro 2024. Czy triumfator rzeczywiście będzie pochodził z grupy D, tak jak sądzą bukmacherzy? Spróbujmy to wspólnie przeanalizować.

Euro 2024. Niespodziewana postawa Gruzji

Na każdych mistrzostwach Europy zdarzają się mniejsze bądź większe niespodzianki. Podczas Euro 2024 takim pozytywnym zaskoczeniem jest z całą pewnością postawa reprezentacji Rumunii oraz Gruzji.

Oba te zespoły były skazywane na pożarcie, ale mimo to udało im się zameldować w najlepszej szesnastce turnieju. I to pomimo konieczności rozgrywania spotkań grupowych z niewątpliwymi faworytami całego czempionatu.

Jeszcze przed oficjalnym startem mistrzostw rozgrywanych na niemieckich boiskach zarówno Belgowie jak i Portugalczycy byli wymieniani w gronie potencjalnych zwycięzców Euro 2024. Ich niepewna postawa w pierwszej fazie zmagań dała jednak bukmacherom mocno do myślenia.

Superbet określa prawdopodobieństwo gry w finale jednego z zespołów pochodzących z grupy E (Belgia, Rumunia, Słowacja) kursem wynoszącym aż 20.00! Co to oznacza w praktyce? Szanse na wystąpienie takiego scenariusza są bardzo znikome. Podobnie wygląda to w przypadku grupy F (Gruzja, Portugalia, Turcja). Tutaj przelicznik wynosi dokładnie 6.50.

Zdaje się tym samym, że ewentualnych zwycięzców trzeba będzie szukać zupełnie gdzie indziej. Co ciekawe ten potencjalny kierunek dość nieoczekiwanie może mieć sporo wspólnego z reprezentacją Polski.

Euro 2024. Namaszczeni przez Biało-Czerwonych

Austria, Francja oraz Holandia. Co łączy wszystkie wymienione drużyny oprócz tego, że to właśnie za sprawą ich dobrej postawy zespół prowadzony przez Michała Probierza musieli wrócić do domów już po rywalizacji grupowej?

Według bukmachera Superbet to właśnie jeden z niedawnych członków grupy D najprawdopodobniej podniesie niebawem statuetkę dla zwycięzcy Euro 2024. Obecnie kurs na takie zdarzenie wynosi 3.50.

Pół żartem, pół serio można więc rzec, że Polacy wzorem MŚ w Katarze ponownie mogą mieć swój mały wkład w wygraną całego turnieju. Wtedy pomogliśmy w triumfie Argentyńczykom. Teraz podobny wyczyn, tyle że na mistrzostwach Europy, może paść łupem Francuzów lub Holendrów (lub co najmniej prawdopodobne… Austriaków).

Powrót na szczyt dla Niemców lub Hiszpanów?

W całej dotychczasowej historii piłkarskiego Euro najwięcej razy po złotym medal sięgały reprezentacje Niemiec oraz Hiszpanii. Każdy z tych zespołów stawał na najwyższym stopniu podium dokładnie trzykrotnie.

Bukmacherzy widzą chyba cień szansy na kolejny znaczący sukces w wykonaniu którejś z tych ekip, gdyż typ na zwycięzcę Euro 2024 z "hiszpańskiej" grupy B (kurs 4.00), a także “niemieckiej” grupy A (przelicznik 5.50) przedstawia się wyjątkowo interesująco.

Wiarę "powrót futbolu do domu" mają natomiast z pewnością wszyscy zagorzali kibice reprezentacji Anglii. W ofercie Superbet ewentualny triumf jednej z drużyn zaliczanych jeszcze niedawno do grupy C, a więc w domyśle właśnie popularnych Synów Albionu także opatrzono kursem 4.00. To zdaje się sugerować, że podobny przebieg zdarzeń wcale nie jest wykluczony.

Mądrzejsi o dodatkowe cenne informacje będziemy oczywiście już po zakończeniu zmagań w ramach ⅛ finału Euro 2024. Mam pewne przeczucie, że będzie działo się tam naprawdę sporo. Oby futbol po raz kolejny przypomniał nam, za co tak naprawdę go kochamy.

Źródło artykułu: zagranie.com