Świątek - Pawluczenkowa. Zgarnij 300 zł za zwycięstwo Igi w meczu US Open!

Archiwum prywatne / Bukmacher STS
Archiwum prywatne / Bukmacher STS

Trzecia runda US Open przyniesie mecz Igi Świątek z Anastazją Pawluczenkową. Możesz zgarnąć 300 złotych bonusu od bukmachera STS. Warunek? Wytypowanie zwycięstwa Polki nad Rosjanką. Szczegóły promocji zamieściłem w tekście.

Wygrana Igi Świątek z Anastazją Pawluczenkową i 300 złotych bonusu od STS!

Mecz Igi Świątek z Anastazją Pawluczenkową możesz obstawiać w STS. Ten bukmacher przygotował nie tylko szeroką ofertę zakładów, ale i bonus 300 złotych za zwycięstwo Polki. Oferta dostępna jest po rejestracji z kodem promocyjnym BETBONUS300 oraz spełnieniu poniżej opisanych warunków.

Zacznij najpierw od rejestracji, a następnie potwierdź zgody marketingowe i doładuj konto za minimum 50 złotych. Musisz także wysłać kupon akumulowany za minimum 2 złote oraz umieścić na nim typ na zwycięstwo Igi Świątek z Anastazją Pawluczenkową. Jeżeli trafisz, otrzymasz od STS 300 złotych w środkach bonusowych. Szczegółowy regulamin jest dostępny na stronie tego bukmachera.

Jak otrzymać bonus?

  • Zarejestruj konto u bukmachera STS, aktywując kod BETBONUS300
  • Zaznacz zgody na komunikację marketingową przez wiadomości sms i e-mail
  • Wpłać przynajmniej 50 złotych
  • Postaw za minimum 2 złote pierwszy kupon
  • Musi to być kupon akumulowany, zawierający min. 2 zdarzenia
  • Jednym z nich musi być typ na wygraną Igi Świątek w 3. rundzie US Open
  • Jeżeli trafisz, otrzymasz bonus 300 złotych

Iga Świątek zdecydowaną faworytką meczu 3. rundy US Open

STS nie ukrywa, że Iga Świątek jest zdecydowaną faworytką. Kurs na zwycięstwo Polki wynosi zaledwie... 1.10, a to mówi samo za siebie. Zresztą, Iga Świątek pokazała, jak szybko potrafi wrócić na właściwe tory. Początek US Open był nerwowy, ale w drugiej rundzie oddała tylko jednego gema Shibaharze i potwierdziła, dlaczego mówi się o niej jako o jednej z faworytek wielkoszlemowej imprezy w Nowym Jorku.

Owszem, Anastazja Pawluczenkowa jest bardziej wymagającą rywalką od Eny Shibahary, ale nie sposób nie zauważyć, że Iga rozbiła ją przed rokiem 6:0, 6:0 na turnieju w Rzymie. I choć były to korty ziemne, to takie porażki muszą tkwić w głowie.

Jeżeli Iga zagra na swoim poziomie - a po poprzednim meczu, właśnie tego się spodziewam - to Pawluczenkowa nie powinna stanowić dla niej większej przeszkody przed awansem do czwartej rundy US Open.

Źródło artykułu: zagranie.com