Klęska Realu Madryt? Spekulacje nabierają na sile

Równo o godz. 20:00 polskiego czasu Real Madryt rozpocznie półfinałowy mecz Superpucharu Hiszpanii, a jego rywalem będzie RCD Mallorca. Zostanie on rozegrany, podobnie jak wczorajszy półfinał, na terenie Arabii Saudyjskiej, a dokładnie w Dżuddzie na stadionie King Abdullah Sports City. Bez wątpienia awans FC Barcelony stanowi dodatkową motywację dla Królewskich do awansu, ponieważ są oni żądni zemsty za ostatnie El Clasico przed własną publicznością.

Na pewno nie ma więc mowy o tym, żeby trener Carlo Ancelotti potraktował pobłażliwie te rozgrywki, tym bardziej, że w grę wchodzi kolejne trofeum do zgarnięcia, a włoski szkoleniowiec na pewno nie przepuści okazji do wzniesienia następnego pucharu. Podobnie jak sami piłkarze Realu, którzy dobrze rozpoczęli 2025 rok i potwierdzili swoje wysokie aspiracje. Jak się to przełoży na zagraniczne starcie z niżej notowanym rywalem? Wystarczy przejrzeć aktualne notowania bukmacherów.

Real Madryt w dobrym stylu rozpoczął nowy rok. Najpierw odwrócił losy meczu z Valencią, w którym na dodatek grał w osłabieniu i zdołał wygrać 2:1 w ostatnich minutach, a następnie rozgromił Deportiva Minera 5:0 w Copa del Rey. O zespole RCD Mallorca niestety nie można powiedzieć tego samego. W pierwszym tegorocznym meczu ekipa z Balearów uległa w Pucharze Króla aż 0:3 drużynie Pontevedra, która podobnie jak wspomniana Minera występuje na co dzień na czwartym poziomie rozgrywkowym w Hiszpanii.

Być może trener Jagoba Arrasate zlekceważył wtedy gospodarzy, ale zdecydowanie nie może mówić wyłącznie o pechu przy tego rozmiaru porażce. Hiszpański szkoleniowiec ma jednak okazję do szybkiej rehabilitacji i może pokazać, że poprzedni mecz był jedynie wypadkiem przy pracy, a forma Majorki z na przekroju całego sezonu stanowi lepszy wyznacznik siły jego zespołu. Rywal jest najtrudniejszy z możliwych i do tego głodny zwycięstwa, więc nawet doprowadzenie do dogrywki będzie nie lada niespodzianką w tym starciu. Większość ekspertów spodziewa się mimo wszystko triumfu Realu.

W ostatnich pięciu sezonach, czyli odkąd Superpuchar Hiszpanii rozgrywany jest w nowym formacie na terenie Arabii Saudyjskiej, tylko raz zdarzyło się, że w finale brakowało Realu Madryt. Co więcej, Królewscy w zeszłym roku sięgnęli po tytuł, więc do rozgrywek przystąpią jako obrońcy tytułu. Los Blancos bez wątpienia mają ogromne szanse, aby ponownie zawalczyć o to trofeum, ale najpierw muszą się rozprawić z ekipą z Majorki.

Jeżeli podejdą do tego spotkania odpowiednio zmotywowani, to zespół Mallorquinistas nie będzie miał absolutnie czego szukać w Arabii. Warto jednak zaznaczyć, że na inauguracji sezonu 2024/2025 w La Lidze, te drużyny grały ze sobą i podzieliły się punktami po remisie 1:1. Ponadto w poprzedniej kampanii Mallorca była wyjątkowo niewygodnym rywalem dla Realu, bo choć Królewscy dwukrotnie zwyciężyli, to były to jednobramkowe wygrane, które nie przyszły im łatwo. Zapowiada się więc dość ciekawy mecz, a oglądać go można na żywo w Eleven Sports 1.