Tak powstawała trasa Red Bull 111 Megawatt (wideo)

Materiały prasowe / Red Bull / Red Bull 111 Megawatt
Materiały prasowe / Red Bull / Red Bull 111 Megawatt

Co roku rywalizacja podczas Red Bull 111 Megawatt odbywa się na innej trasie. To efekt trwających prac w Kopalni PGE w Kleszczowie. Oto jak powstawał tegoroczny teren dla najlepszych motocyklistów na świecie.

Prace trwające na terenie wyrobiska w Kopalni PGE w Kleszczowie powodują, że co roku trasa przygotowana na Red Bull 111 Megawatt zmienia swój charakter. Gdy na kilka miesięcy przed imprezą organizatorzy przystępują do planowania rywalizacji, tak naprawdę nie wiedzą, co spotka ich we wrześniu. Dlatego też muszą wykazać się ogromną wyobraźnią.

Oto jak wygląda "plac zabaw" dla motocyklistów na miesiąc przed rozpoczęciem zawodów.

Wielu uczestników imprezy lubi określać trasę Red Bull 111 Megawatt mianem "księżycowej", gdyż wyrobiska kopalni węgla brunatnego przypominają swoim krajobrazem księżyc. Jednak w najbliższy weekend na motocyklistów będą czekać również inne przeszkody. Z myślą o nich przygotowaną specjalną sekcję, złożoną z kamieni, rur czy drewnianych belek.

ZOBACZ WIDEO: Pięć ważnych faktów o Red Bull 111 Megawatt

Komentarze (0)