Dobra postawa motocyklistów Orlen Team w mistrzostwach Europy
Adam Tomiczek i Maciej Giemza zakończyli rywalizację w łotewskiej Madonie w 3. rundzie mistrzostw Europy enduro odpowiednio na drugim i czwartym miejscu. Kolejna runda zostanie rozegrana w dniach 6-8 września w fińskiej miejscowości Heinola.
- W połowie dnia po zaciętej walce od pierwszego miejsca dzieliło mnie zaledwie 0.4 s. Niestety w drugiej części dnia mój włoski rywal zaczął powiększać przewagę. Ostatecznie kończę na drugiej pozycji w klasie 250 2T z czego jestem bardzo zadowolony, to były dobre zawody - podsumował swój występ Adam Tomiczek z Orlen Team.
Czytaj także: Kubica kierowcą dnia z powodu "problemów technicznych"
Swoją pozycję utrzymał także Maciej Giemza. Startującemu w kategorii 250 4T motocykliście do miejsca na podium zabrakło 12 sekund. Rywalizację w tej klasie wygrał liderujący od soboty Patrik Markvart.
ZOBACZ WIDEO Mike Tyson wybuchł po pytaniu o Powstanie Warszawskie. "Czy wiem coś o powstaniu? Jestem niewolnikiem"- Starałem się gonić podium, po drugim kółku we trzech zawodników mieściliśmy się w sekundowej różnicy czasu, jednak na przedostatniej próbie miałem mały problem z jedną ręką, przez co straciłem kilka sekund - powiedział Maciej Giemza z Orlen Team.
Czytaj także: Ferrari zrezygnowało z odwołania ws. Verstappena
- Zakończyłem zawody na czwartym miejscu i z tego co wiem w klasyfikacji generalnej po dotychczasowych rundach jestem na trzecim miejscu z dużą przewagą nad czwartym zawodnikiem. Na ostatnich zawodach w Finlandii na pewno będę walczył o poprawienie swojej lokaty. Wracam do domu i regeneruję się przed startem w rajdzie Silk Way, lecimy do Rosji już w czwartek - dodał Giemza.