Choć obie drużyny grają na podobnym poziomie faworytem spotkania była polska drużyna. Niestety, presja jaka ciążyła na zespole początkowo dała się we znaki - zawodnicy popełniali błędy, przez które pierwsza mapa (Klub) zakończyła się porażką 5:0. Kubeł zimnej wody pomógł się przebudzić i Patokalipsa pewnie wygrała na Oregonie 5:2. W dużej mierze była to zasługa tria WieDoodys, Derius oraz Deep, którzy najwięcej fragowali i zapewniali zespołowi największe wsparcie. Jednak to nie wystarczyło i mimo równej walki kolejne mapy przeszły na konto Francuzów.
Room Factory jest pierwszym finalistą rozgrywek online, który pojedzie reprezentować Europę w Montrealu. Drugiego poznamy w piątek o 20:30, kiedy to pojedynek stoczą 1UPeSport oraz Supremacy R6S.
ZOBACZ WIDEO: Nie dla Counter Strike'a na igrzyskach. "Jest mniej brutalny, niż boks"