PUBG: nie zobaczymy nowej mapy na IEM

Materiały prasowe / Helena Kristiansson / Na zdjęciu: rywalizacja zawodników w esporcie
Materiały prasowe / Helena Kristiansson / Na zdjęciu: rywalizacja zawodników w esporcie

Środowisko PUBGa wraz z ESL zadecydowało o rozegraniu kwalifikacji jak i całego turnieju bez udziału nowej mapy Miramar.

ESL właśnie poinformował graczy, którzy będą brali udział w kwalifikacjach jak i w finale PUBG Invitational podczas IEM Katowice, że wszystkie mecze będą rozgrywane na starej mapie Erangel i nie zobaczymy jak sprawuje się nowa pustynna mapa w turniejowej rozgrywce.

Wybór został dokonany po dłuższych rozmowach z graczami z profesjonalnych drużyn PUBGa.

Miramar jest bardzo otwartą mapą, która tak na prawdę jeszcze nie została przetestowana w rozgrywce turniejowej. Żaden organizator turniei w PUBGa nie zdecydował się jeszcze na rozegranie poważniejszych rozgrywek na tej mapie, dlatego też nie mamy weryfikacji jak układała by się rozgrywka i czy wygrana nie zależałaby w dużej mierze od szczęścia do loot'u oraz strefy.

Erangel jest zdecydowanie mapą, która sprawdziła się w przeszłych turniejach. Jest ona bardziej zbalansowana, zawodnicy mają więcej miejsca, aby się ukryć od ostrzału przeciwnika. Warto przypomnieć, że Erangel został w dużej mierze zmieniony dwukrotnie, aby zbalansować mapę. Został dodany las na północ od Mansion oraz ponadto pojawiło się nowe miasto Kamyshki. Tymi zmianami ograniczono ilość otwartego pola na mapie.

Przypominamy, iż każda drużyna może jeszcze się zapisać do otwartych kwalifikacji PUBG Invitational w Katowicach.

ZOBACZ WIDEO ELEAGUE Major Boston 2018: Drużyna "innocenta" rozbita przez NaVi, jedna spektakularna akcja Polaka

Komentarze (0)