Szaleństwo w Bostonie. Cloud9 wielkim zwycięzcą po dwóch dogrywkach

Facebook / Cloud9 / Zawodnicy Cloud9 zwyciężyli w turnieju ELEAGUE Major Boston 2018
Facebook / Cloud9 / Zawodnicy Cloud9 zwyciężyli w turnieju ELEAGUE Major Boston 2018

Prawdopodobnie nikt nie spodziewał się tak wyrównanego spotkania w finale ELEAGUE Major Boston 2018. Po trzech rundach i dwóch dogrywkach w decydującej fazie rozgrywki, zwycięzcą został zespół Cloud9.

W tym artykule dowiesz się o:

Kursy bukmacherskie i wskazania ekspertów pokazywały przed spotkaniem jasno - to FaZe jest faworytem do zajęcia pierwszego miejsca w turnieju. Cloud9 czekało trudne wyzwanie, jednak amerykański zespół pokazywał już niejednokrotnie, że jest w stanie sprawiać ogromne niespodzianki.

Od pierwszy strzałów na mapie Mirage widać było, że będzie to bardzo wyrównane spotkanie. Pierwszą połowę zwyciężyło Cloud9, jednak FaZe bardzo szybko nadrobiło przewagę, wygrywając mapę 16:14. Niewiele brakowało do dogrywki w tej części meczu, jednak europejska drużyna zachowała zimną krew, wygrywając dwoma punktami.

Zdecydowanie lepiej pokazali się reprezentanci Cloud9 na Overpass, gdzie w pierwszej części wypracowali potężną, dziewięciopunktową przewagę. Wydawało się, że mapa jest już rozstrzygnięta, jednak FaZe dzielnie probowało nadrobić stratę. Ostatecznie jednak Cloud9 zdobyło ważne "oczka", doprowadzając do wyrównania.

Prawdziwe szaleństwo rozegrało się na mapie Inferno. Obydwie drużyny zdobywały punkt za punkt i nic nie wskazywało na to, że którykolwiek z zawodników odpuści. Po pierwszej połowie widniał wynik 8:7 na korzyść FaZe. Po kolejnych piętnastu rundach wszyscy widzieli już remis 15:15, a o zwycięstwie zadecydować miała dogrywka.

Początek doliczonego czasu gry potoczył się na korzyść Cloud9, którzy taktycznie podeszli do spotkania i rozpracowali FaZe. Europejczycy zrobil jednak wszystko, aby doprowadzić do kolejnego wyrównania, wynikiem czego była druga dogrywka w finałowym meczu.

Kolejne rundy kibice w Bostonie oglądali na stojąco. Emocje były ogromne, a lepiej poradzili sobie Cloud9, którzy po raz kolejny znaleźli "złoty środek" na FaZe Clan.

FaZeK-D+/-ADRKASTRating
Ladislav "GuardiaN" Kovacs 75-66 +9 75.6 64.9 proc. 1.05
Havard "rain" Nygaard 63-72 -9 75.8 64.9 proc. 1.02
Olof "olofmeister" Kajbjer 64-70 -6 74.4 68.0 proc. 0.98
Nikola "NiKo" Kovac 56-71 -15 68.0 64.9 proc. 0.88
Finn "karrigan" Andersen 47-70 -23 58.4 59.8 proc. 0.74
Cloud9K-D+/-ADRKASTRating
Tyler "Skadoodle" Latham 79-55 +24 80.9 73.2 proc. 1.29
Tarik "tarik" Celik 77-64 +13 87.2 72.2 proc. 1.22
Timothy "autimatic" Ta 75-60 +15 79.7 73.2 proc. 1.19
Jake "Stewie2K" Yip 65-67 -2 76.6 67.0 proc. 1.05
Will "RUSH" Wierzba 53-59 -6 61.5 73.2 proc. 0.96

Nagrodę najbardziej wartościowego gracza podczas ELEAGUE Major Boston 2018 zgarnął Tarik "tarik" Celik, który niejednokrotnie ratował Cloud9 z opresji oraz dopisywał ważne punkty na konto swojej drużyny.

Za wygraną w turnieju skład Cloud9 otrzymał 500 tysięcy dolarów nagrody. FaZe za drugie miejsce dostało czek w wysokości 150 tysięcy dolarów.

MiejsceDrużynaNagroda
1. Cloud9 $500.000
2. FaZe $150.000
3-4. Natus Vincere $70.000
3-4. SK Gaming $70.000
5-8. mousesports $35.000
5-8. fnatic $35.000
5-8. Quantum Bellator Fire $35.000
5-8. G2 $35.000
9-11. Vega Squadron $8.750
9-11. Gambit $8.750
9-11. Space Soldiers $8.750
12-14. Astralis $8.750
12-14. Liquid $8.750
12-14. BIG $8.750
12-14. Virtus.pro $8.750
12-14. North $8.750

ZOBACZ WIDEO ELEAGUE Major Boston 2018: Faze Clan w półfinale, kapitalny mecz "NiKo" - zobacz

Komentarze (0)