StarSeries i-League Season 4: Liquid na najniższym stopniu podium

ESL / Helena Kristiansson / Russel 'Twistzz' Van Dulken
ESL / Helena Kristiansson / Russel 'Twistzz' Van Dulken

W walce o trzecie miejsce w turnieju StarSeries i-League Season 4 w grze Counter Strike: Global Offensive po emocjonującym spotkaniu, zwycięstwo odniosła ekipa Liquid. Amerykanie wygrali 2:1 z zespołem FaZe.

W tym artykule dowiesz się o:

Mecz rozegrany został w systemie best of three. Europejska formacja wybrała mapę de_nuke, z kolei gracze Team Liquid zdecydowali się na de_inferno. Ostateczną mapą w przypadku remisu miał być de_mirage.

Nuke to zaskakujący wybór zawodników FaZe. Liquid było fenomenalnie przygotowane na tą mapę. Wygrana runda pistoletowa i wysoka zaliczka 12:3 po pierwszej połowie napawały optymizmem amerykańską formacje do odniesienia zwycięstwa na mapie Nuke. Tak też się stało, bo druga runda pistoletowa również wpadła na konto graczy Liquid, a zaraz za nią trzy kolejne co zakończyło spotkanie rezultatem 16:3. Zawodnicy FaZe nie mieli pomysłu na grę, a czekał ich pojedynek na mapie rywali - de_inferno.

Inferno w pierwszej fazie spotkania było bardzo jednostronne. Ponowna kompletna dominacja graczy Liquid zakończyła się solidną zaliczką drużyny z Ameryki (12:3). Po zmianie stron, przyparci do muru zawodnicy FaZe nawiązali walkę i odrobili straty. Europejska formacja miała nawet punkt meczowy, jednak wtedy do walki powróciło Liquid, które zdołało doprowadzić do dogrywki (15:15). W doliczonym czasie gry lepsi okazali się gracze FaZe po widowiskowej wymianie ciosów. Do rozstrzygnięcia mapy potrzebne było rozegranie aż 54 rund. 28:26 dla europejskiej formacji, to rezultat drugiego pojedynku. Na tablicy wyników widniał remis więc potrzebna była trzecia mapa by rozstrzygnąć kto zajmie trzecie miejsce podczas turnieju w Kijowie.

Mirage pokazał systematyczność graczy Liquid, którzy ponownie osiągnęli solidną zaliczkę (12:3). FaZe mogło powrócić do spotkania jak w przypadku meczu na Inferno, lub przegrać z kretesem jak na Nuke. Wszystko zależało od rundy pistoletowej, która na niekorzyść europejskiej formacji wpadła na konto Liquid. I to ostatecznie amerykańska formacja zapewniła sobie zwycięstwo w tym pojedynku wygrywając 16:4 i 2:1 całe spotkanie. Szczególnie dobry mecz rozegrał nowy nabytek drużyny Liquid - Keith "NAF" Markovic. Zawodnik ten zdobył 84 zabójstwa przy 54 śmierciach, gdzie na samym Inferno tych zabójstw zaliczył aż 48. Liquid zajmując trzecie miejsce zainkasowało 30 tysięcy dolarów.

LiquidK-D+/-ADRKASTRating
Jonathan 'EliGE' Jablonowski 81-56 +25 91.7 76.3 proc. 1.36
Keith 'NAF' Markovic 84-57 +27 91.0 79.6 proc. 1.35
Nick 'nitr0' Cannella 78-54 +24 89.3 77.4 proc. 1.34
Russel 'Twistzz' Van Dulken 67-48 +19 73.4 71.0 proc. 1.14
Lucas 'steel' Lopes 49-53 -4 62.3 74.2 proc. 0.98
FaZeK-D+/-ADRKASTRating
Ladislav 'GuardiaN' Kovács 67-73 -6 75.4 62.4 proc. 1.04
Håvard 'rain' Nygaard 49-70 -21 62.4 64.5 proc. 0.90
Nikola 'NiKo' Kovač 57-73 -16 68.9 63.4 proc. 0.88
Olof 'olofmeister' Kajbjer 50-70 -20 54.6 52.7 proc. 0.73
Finn 'karrigan' Andersen 45-73 -28 59.5 60.2 proc. 0.72

Finał zaplanowano na 25.02.2018
godzina 20:15 - mousesports vs [tag=66622]Natus Vincere

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: zwariowany film z Muellerem. Gwiazdor Bayernu bawił się z koniem

[/tag]

Komentarze (0)