Overwatch: T-Mobile Liga Akademicka w natarciu. Kolejne rozstrzygnięcia w grupie C i D

Materiały prasowe / Na zdjęciu: grafika promująca T-Mobile Ligę Akademicką Overwatch
Materiały prasowe / Na zdjęciu: grafika promująca T-Mobile Ligę Akademicką Overwatch

Środowy wieczór przyniósł nam kolejne rezultaty w następnym starciu uniwersytetów w grze Overwatch. Tym razem mieliśmy okazję obejrzeć po jednym meczu z grup C oraz D.

W tym artykule dowiesz się o:

Tym razem mieliśmy okazję oglądać dwa emocjonujące starcia. W grupie C byliśmy świadkami bardzo emocjonującego spotkania, gdzie Druidzi z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego musieli uznać wyższość Byków z Politechniki Wrocławskiej.

W grupie D za to doszło do szybkiego i bardzo jednostronnego starcia, w którym AGHresorzy z Akademii Górniczo-Hutniczej pokonali Piernikową Gwardię reprezentującą Uniwersytet Mikołaja Kopernika.

W pierwszym meczu dogrywka musiała wyłonić zwycięzcę. Początkowe mapy poszły na konto drużyny Druidów i wydawałoby się, że to oni wyjdą górą z tego meczu. Jednak kolejne potyczki pokazały, że nie należy lekceważyć ekipy z Politechniki Wrocławskiej. Najpierw zdobyli kontaktowy punkt, żeby przejść do zwycięstwa podczas emocjonującego meczu na mapie Lijiang Tower. Ostatnia mapa stała pod znakiem utrzymania punktu kontrolnego. Tam to Byki zachowały po raz kolejny zimną krew i rzutem na taśmę zmienili wynik spotkania z 0:2 na 3:2 i zwyciężyli w swoim inauguracyjnym spotkaniu w T-Mobile Lidze Akademickiej.

Zaledwie kilkunastu minut potrzebowali zawodnicy AGHresorów, aby rozprawić się z Piernikową Gwardią. Niezależnie od mapy, na której był rozgrywany mecz, to ekipa z Krakowa okazywała się górą. Toruńska drużyna, pomimo wielu usilnych prób, nie znalazła żadnych luk w wyśmienicie grającym zespole z AGH i po niecałych 30 minutach streama widniał wynik 4:0 dla Akademii Górniczo-Hutniczej.

Kolejne mecze już 20 marca. W grupie A Wombaty zmierzą się ze Smokami, natomiast Jagiellonowie będą walczyli o utrzymanie pozycji lidera w meczu z Rekinami. Stream z meczów można obejrzeć tutaj.

ZOBACZ WIDEO Piotr "Izak" Skowyrski: "Złota era" esportu trwa, liczby cały czas rosną

Komentarze (0)