W ubiegłą niedziele pisaliśmy, że terranin, Piotr "Soul" Walukiewicz uległ w finale turnieju OSC Duckling Open koreańskiemu zergowi Losirze. Nie minęła doba, a w poniedziałek, tym razem na amerykańskim serwerze, w turnieju JEC Weekly#5 doszło ponownie do finałowej konfrontacji obu graczy. Tym razem wygrał nasz zawodnik i zainkasował 53 dolary nagrody.
We wtorek odbył się turniej Blacer Open#6, o którym można by napisać "polski", ponieważ połowa zgłoszonych zawodników to "topka" naszego kraju. W finale zerg, Szymon "Guru" Nieciąg pokonał protosa, Tymoteusza "Arta" Makarana. Gracze otrzymali odpowiednio 50 i 30 dolarów.
Dopiero środa nie była pomyślnym dniem. Jedyny, minorowy turniej Proxy Tempest zakończyli nasi zawodnicy - "Blue" oraz "Rodzyn" - już w ćwierćfinałach.
Jedynym turniejem serii "Major" był w tym tygodniu challenger do WCS Walencja. W grupie A nie było Polaka. Zaznaczmy jednak, że wygrał ją bez straty mapy wielki faworyt turnieju, fiński zerg "Serral". Grupę B zwyciężył natomiast w czwartek norweski zerg "Snut". Grzegorz "Mana" Komincz musiał zadowolić się drugim, także premiowanym awansem, miejscem. Będzie to niestety skutkowało rozstawieniem w drabince na "Serrala".
"Mana" dwukrotnie zwyciężył rosyjskiego protosa "Raila" w stosunku 2:1 i 2:0, prezentując lepsze pomysły na grę oraz lepsze micro w czasie bitew. Niestety 0:2 pokonał go "Snut"
W sobotę i niedzielę mecze rozegrają dwie ostatnie grupy challengera, w których zobaczymy terranina, Piotra "Soula" Walukiewicza oraz zerga, Artura "Nerchio" Blocha.
W czwartek odbył się także turniej Go4SC2. Zwyciężył go nasz terranin, Szymon "Ziggy" Filipek. Niestety, tygodniowe rozgrywki Go4SC2 granę są jedynie o punkty rankingowe. Zatem konto naszego gracza nie powiększyło się.
ZOBACZ WIDEO Mundial 2018. Nawałka pełen optymizmu. "Ta drużyna może zrobić naprawdę dobry wynik"