Misfits tanio skóry nie sprzeda. Świetna passa drużyny Hans Samy
Piątkowa kolejka EU LCS w League of Legends przyniosła kilka odpowiedzi. Odpowiedzi, dzięki którym Misfits nadal utrzymuje status niepokonanej drużyny.
Team Vitality podejmowało H2K Gaming, obecnie uważanych za najsłabszą drużynę tego splitu. Mecz potwierdził kolejne obawy o przyszłość tej drużyny, gdyż Jactroll i jego kompani bez problemu poradzili sobie z przeciwnikami, tracąc zaledwie jedną wieżę.
Kolejna potyczka to Giants Gaming kontra Schalke 04. Obie drużyny mocno potrzebowały punktów, jako że każdej z nich groziło "sąsiedztwo" z H2K Gaming. W tym przypadku to znowu ekipa z Polakiem w składzie okazała się tą lepszą. Oskar "Vander" Bogdan i jego Schalke poradzili sobie z rywalem, pomimo problemów we wczesnej fazie gry.
Fnatic bez Rekklesa radzi sobie całkiem dobrze, lecz tym razem trafili na Splyce, które zaczyna mocno gonić wynik. Splyce jakby znalazło patent na Fnatic - od początku do końca mocno kontrolowali spotkanie i nie dali swoim rywalom nawet chwili wytchnienia, dzięki czemu pewnie wygrali mecz.
Unicorns of Love nadal pokazuje, że ten split nie jest ich. Brak ADC również dał o sobie znać, gdyż ROCCAT bez żadnych problemów pokonał jednorożce.Piątek, 13 lipca - EU LCS | ||
---|---|---|
Team Vitality | 1:0 | H2K Gaming |
G2 Esports | 0:1 | Misfits Gaming |
FC Schalke 04 | 1:0 | Giants Gaming |
Splyce | 1:0 | Fnatic |
ROCCAT | 1:0 | Unicorns of Love |
Kolejna runda EU LCS rozpocznie się w sobotę wieczorem. ZOBACZ WIDEO "Symboliczne zaproszenie dla branży". Maciej "sawik" Sawicki o esporcie na Stadionie Narodowym