Vitality zatrudnia zastępczego supporta. Czy Jactroll utrzyma się w składzie?

Sytuacja Team Vitality w League of Legends Championship Series poprawiła się diametralnie po zatrudnieniu Kikisa na pozycję dżunglera. Czy Vitality planuje kolejne zmiany?

Cyprian Suchomski 29 Sierpnia 2018, 13:41

Materiały prasowe / Twitter / Dziadek Jactrolla kibicuje wnukowi

Trzy polskie ligi w tym samym czasie

Od grudnia 2017 roku, czyli od początku ósmego sezonu League of Legends, rolę supporta w VIT obejmuje niezmiennie Jakub "Jactroll" Skurzyński, jeden z niewielu Polaków w LCS. Prezentował się on przez cały sezon ponadprzeciętnie na tle innych supportów, jednakże Vitality zdecydowało się na przygarnięcie sub supporta z ich regionalnej akademii, z Francji. O transferze dowiedzieliśmy się za pośrednictwem mediów społecznościowych Team Vitality oraz samego gracza. Jest nim Han "Dreams" Min-kook, wspierający pochodzący z Korei, który zaprezentował się nadzwyczaj dobrze w czasie regionalnych rozgrywek we Francji. Był on w stanie w ostatnim czasie wygrać wraz z Team Vitality Academy turniej Valenciennes Games Arena 2018 oraz zająć drugie miejsce na ESWC Metz 2018. W obu turniejach finałowe spotkanie odbywało się na drużynę LDLC, jeszcze przed zmianą ich junglera.

Our League of Legends Academy support @dreams1LoL will be accompanying the LCS squad starting this weekend

He will be present in both Madrid and Berlin as the official sub of the team #VforVictory pic.twitter.com/DGRLQOU1p2
— Team Vitality (@Team_Vitality) 28 sierpnia 2018

Czy jest się o co martwić? Nowy sub Vitality zacznie grę w głównym składzie od półfinałów fazy play-off ligi LCS, lecz to nie znaczy, że Jactroll jest zagrożony. W maju 2018 roku drużynę Vitality zasilił Shemek, czyli toplaner zaciągnięty z akademii Vitality. Mimo takiego zabiegu Cabochard nadal niezmiennie gra wszystkie spotkania i nic nie wróży by miało się to zmienić. W obecnej chwili jest o wiele za późno na eksperymentowanie ze składem i z wyborami bohaterów, jednakże model koreański, który zakłada przynajmniej dwóch graczy na jedną rolę skłania graczy do ciężkiej pracy i poprawiania wyników. Możliwe, że tego typu zmiany i nieukrywana ambicja organizacji Vitality przyniesie coś dobrego.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: niespotykana sytuacja przed meczem w lidze francuskiej