Pierwszy mecz miał rozpocząć się równo o godzinie 11:00. Przez długi czas trwały przygotowania do tego spotkania, jednak nie do końca było wiadomo, co jest problemem tak długiego oczekiwania. Jeden z zawodników Virtus.pro - Michał "MICHU" Müller poinformował portal WP SportoweFakty, że serwery na których grają zawodnicy po prostu nie działają. Na szczęście po blisko półtoragodzinnej przerwie udało się wyeliminować wszystkie problemy spotkanie pomiędzy Rogue i Space Soldiers się rozpoczęło.
Piątego września wystartował najbardziej wyczekiwany turniej w całym roku w grze Counter-Strike: Global Offensive. Podczas fazy nowych pretendentów FACEIT London Major rywalizować będzie jeden zespół z naszego kraju - Virtus.pro. Polacy w pierwszym spotkaniu zmierzą się z Ninjas in Pyjamas.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: niespotykana sytuacja przed meczem w lidze francuskiej