Summer Skirmish Fortnite Series z niespodziewanym epilogiem - rzutem monetą

Materiały prasowe / Twitch / Summer Skirmish Fortnite Series
Materiały prasowe / Twitch / Summer Skirmish Fortnite Series

Rezultat turnieju Summer Skirmish Fortnite Series przyniósł niespodziewaną i niespotykaną dotąd dodatkową konkurencję. Po zaskakującym remisie, by wyłonić zwycięzców, prowadzący imprezę zdecydowali, by nie powtarzać spotkania, a rzucić monetą.

Turniej kwalifikacyjny Summer Skirmish zakończył się remisem dwóch zawodników na 33. miejscu - "The_Real_Cryohme" oraz "SSG Colton". Trwał on nieprzerwanie przez 3 dni podczas wydarzenia PAX West. Jako, że do wielkiego finału mogło dostać się jedynie 33 graczy, prowadzący musieli wyłonić kwalifikującego się zwycięzcę rzutem monetą. Wszystko odbyło się w trakcie oficjalnej transmisji live w serwisie Twitch, a ta chwila została uchwycona na klipie.

Obaj gracze odnieśli perfekcyjny remis, ich statystyki były identyczne. Każda z kategorii w trakcie czterech rozgrywanych meczów kwalifikacyjnych wyznaczyła wynik remisowy: ilość zwycięstw, eliminacji oraz miejsce w rankingu. Podczas dyskusji na temat tego, kto mógłby zająć kwalifikujący rezultat, analizując wyniki, komentatorzy zażartowali, że zwycięzcę mógłby wyłonić dance battle, czyli bitwa, kto zaprezentuje lepszy taniec.

W rezultacie dyskusji wynikło, że zwycięzcę skrywa jedna ze stron monety. Nagrody były bardzo wysokie. Zwycięzca kwalifikacji, czyli zawodnik z pierwszego miejsca turnieju kwalifikacyjnego, zyskiwał 225 tysięcy dolarów, a minimalna wygrana dla zawodnika z 33. miejsca rankingu wynosiła 5 tysięcy dolarów.

Triumfatorem tej rywalizacji okazał się "Cryohme", jednak bardzo dużo głosów w mediach społecznościowych opowiedziało się za tym, by obaj zawodnicy zakwalifikowali się do finału. Ten turniej miał wyłonić ostatnich trzydziestu trzech zawodników, którzy zapełniliby mapę w wielkim finale. Szkopuł tkwi w tym, że w każdym z rozgrywanych turniejów kwalifikacyjnych awansowało 33 graczy, a więc w sumie będzie ich 99. Omawiana mapa jest w stanie pomieścić 100 graczy, tak jak wygląda to na tradycyjnych rozgrywkach online dostępnych dla każdego.

Z tym jednak nie zgodzili się prowadzący wydarzenia. Gdyby doszło do takiej sytuacji w każdym z trzech turniejów kwalifikacyjnych - pojawiłby się wielki problem. Zasady turnieju są jasno określone i nie ma wyjątku dla graczy, którzy zremisują - nie tak turniej był skonstruowany.

Niefortunnie dla "Coltona", "Cryohme" wygrał rzut monetą, zgarnął 5 tysięcy dolarów oraz otrzymał szansę wystąpienia w wielkim finale. Gdyby udało mu się zwyciężyć - byłoby to zapamiętane.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 89. Konrad Bukowiecki o medalu ME, aferze dopingowej, Anicie Włodarczyk i... walkach MMA [cały odcinek]

Komentarze (0)