Mecz rozpoczął się od mapy Dust2, gdzie Team Kinguin bardzo szybko zaczęło kontrolować przebieg starcia. Po stronie antyterrorystów "Pingwiny" zdobyły aż 11 punktów. Wysokie prowadzenie pozwoliło zespołowi pod wodzą Wiktora "TaZa" Wojtasa na spokojne wyjście do drugiej połowy i dopisanie pięciu "oczek" na swoje konto. AGO Esports przez całą mapę było całkowicie bezradne.
Nieco większy opór rywalom "Jastrzębie" postawiły na Train. Tam pierwsza połowa była bardzo wyrównana, jednak to "Pingwiny" wygrały 8:7. Po zmianie stron Team Kinguin ponownie zaczęło całkowitą dominację. Ostatecznie Karol "rallen" Rodowicz i jego kompani zwyciężyli 16:8, awansując do wielkiego finału DreamHack Open Montreal 2018.
Na konto drużyny AGO Esports za zajęcie miejsca 3-4. trafi 10 tys. dolarów. W drodze do półfinału "Jastrzębie" pokonały Luminosity 16:11 i Imperial 16:3.
A very swift victory for @TeamKinguin, they defeat their Polish brothers of @AGOesports 2-0!#DHOpen pic.twitter.com/Paf12sLG4p
— DreamHack Counter-Strike (@DreamHackCSGO) 9 września 2018
Team Kinguin:
Wiktor "TaZ" Wojtas (39-21)
Karol "rallen" Rodowicz (41-25)
Mikołaj "mouz" Karolewski (37-24)
Jacek "MINISE" Jeziak (37-27)
Paweł "reatz" Jańczak (27-25)
AGO Esports:
Mateusz "TOAO" Zawistowski (28-36)
Grzegorz "SZPERO" Dziamałek (25-35)
Dominik "GruBy" Świderski (24-39)
Tomasz "phr" Wójcik (24-35)
Damian "Furlan" Kisłowski (21-37)
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Piękny gol Neymara na treningu. Cieszył się jak CR7