Nie "Czarne Diabły", a devils.one. Nowa polska organizacja esportowa oficjalnie rozpoczęła działalność

Materiały prasowe / devils.one / Kapitanowie dywizji League of Legends, Counter Strike i Fortnite w organizacji devils.one - Jakub
Materiały prasowe / devils.one / Kapitanowie dywizji League of Legends, Counter Strike i Fortnite w organizacji devils.one - Jakub

Devils.one, nowa polska organizacja esportowa, oficjalnie rozpoczęła swoją działalność. "Diabły" odkryły karty w czasie dziewiątej kolejki Ultraligi.

Nowy twór na polskiej scenie jest budowany wokół warszawskiego Esport Performance Center, jednego z najnowocześniejszych w Europie profesjonalnych obiektów z przeznaczeniem dla drużyn esportowych. Fundamentem organizacji jest Teamu Kinguin, który przez lata był wiodącą siłą w naszym sporcie elektronicznym.

Jednym z założycieli devils.one jest zresztą Viktor Wanli, właściciel firmy Kinguin. Pozostali to Wiktor "TaZ" Wojtas, legenda światowego Counter Strike'a, i znany w środowisku dziennikarz i komentator Maciej "Sawik" Sawicki.

Czytaj także: Flixbus nowym partnerem AGO Esports

Założyciele przedstawiają się jako najbogatsza polska organizacja esportowa (z budżetem na poziomie kilku milionów złotych), a za cel stawiają sobie pierwsze miejsce wśród takich organizacji w Europie Środkowo-Wschodniej. W pierwszym okresie istnienia Devils.one będą reprezentować trzy zespoły - w Counter Strike: Global Offensive, League of Legends oraz Fortnite. Pierwszy z nich do tej pory pod nazwą EPC występował w organizowanej przez Polsat Games Ultralidze, w środę zmienił barwy i logo i zagrał już pod nową nazwą.

ZOBACZ WIDEO Wszołek alternatywą dla Grosickiego? "Nikomu nie zamykam drogi do kadry"

Drużyna Counter Strike'a, której kapitanem jest "TaZ", oraz Fortnite'a, również w swoich kolejnych meczach wystąpią już pod "diabelskim" szyldem. Początkowo organizacja miała nazywać się "Black Devils" (taką nazwę zapowiedziano dwa tygodnie przed oficjalnym startem), jednak właściciele zdecydowali się na inną, co tłumaczą koniecznością dostosowania się do restrykcyjnych algorytmów Facebooka.

Czytaj także: Nocna zmiana "Ninjy" w Warszawie. Największa gwiazda świata gier odwiedzi Polskę

- Wierzymy, że udało nam się zebrać duży potencjał w obszarze sportowym, biznesowym ale również logistycznym - żadna inna polska organizacja nie dysponuje zapleczem porównywalnym do Esports Performance Center. Od naszej ciężkiej pracy, determinacji i szczęścia zależy jak go wykorzystamy - mówi "Sawik", który w devils.one pełni rolę CEO (dyrektor generalny).

- Ruszamy z projektem pełna parą, mamy sztab ludzi którzy wiedzą czego chcą i w których wierzę. Dla mnie podstawą do działania jest zaufanie i wspólny cel, to będzie wyróżniać devils.one od pierwszego dnia. Nie będzie lekko, celujemy wysoko, a oczekiwania są ogromne, ale wspólnie zbudujemy w Polsce organizacje o jakiej zawsze marzyliśmy. Mam nadzieję że nie będziemy tego robić sami, a właśnie z naszymi kibicami, ludźmi którzy kochają esport w Polsce i na świecie - tak start nowej organizacji zapowiada "Taz".

Z kolei Wanli, którego firma Kinguin znika z nazw drużyn, ale pozostaje głównym sponsorem devils.one, mówi o nowym tempie w polskim esporcie, jakie mają nadać Sawicki i Wojtas. - Wierzę, że zaistniejemy w światowej czołówce - zaznacza.

"Powitalne" wideo organizacji devils.one:

Składy dywizji devils.one:

CS:GO: Wiktor "Taz" Wojtas, Jacek "Minise" Jeziak, Karol "rallen" Rodowicz, Mikołaj "mouz" Karolewski, Paweł "Dycha" Dycha. Trener: Mariusz "Loord" Cybulski.

LoL: Tobias "Agresivoo" Ciba, Jakub "Cinkrof" Rokicki, Mateusz "Matislaw" Zagórski, Damian "Lucker" Konefał, Robert "Erdote" Nowak. Trener: Adrian "Hatchy" Widera. Asystent trenera: Adrian "zetural" Dziadkowiec. Główny analityk: Kamil "Hachiman" Żmudzki.

Fortnite: Dominik "Nero" Dąbrowski, Patryk "Taiovsky" Winny, Jakub "Hycel" Krawczyk, Alexander "Dialer" Urbaniak, Aleksander "V1ns" Dahlke, Jakub "Qln" Romanowski, Sebastian "Sk1x" Sieczkowski, Michał "Hoopek" Jurek.

Komentarze (0)