Starcie legend w finale ESL Mistrzostw Polski. Aristocracy "TaZa" podejmie VP

Getty Images / Na zdjęciu: Janusz 'Snax' Pogorzelski
Getty Images / Na zdjęciu: Janusz 'Snax' Pogorzelski

"Snax" i "TaZ" przez lata byli kolegami z drużyny. Obaj tworzyli legendarną złotą piątkę - najlepszy skład w historii polskiego Counter-Strike'a. Teraz zaś staną po przeciwnych stronach barykady w walce o tytuł najlepszej drużyny CS:GO w Polsce.

W tym artykule dowiesz się o:

Nie można było sobie wyobrazić lepszego finału mistrzostw Polski, jeżeli chodzi o otoczkę wokół niego niż starcie między członkami złotej piątki. Wiktor "TaZ" Wojtas  już od ponad roku buduje nowy, silny skład na polskiej scenie. Zaczął od Teamu Kinguin, który następnie przekształcony został w devils.one. Tam jednak gracze, w tym Wojtas, nie doszli do porozumienia z zarządem i ich drogi się rozeszły. Teraz, już jako Arisocracy, wraz z "Rallenem", "Mouzem", "MINISE" oraz "Dychą" będą chcieli potwierdzić swą dominację, broniąc tytułu mistrzów Polski wywalczonego jeszcze w barwach Kinguin.

"Snax" natomiast, po epizodzie w mousesports, powrócił w szeregi Virtus.pro, próbując odbudować dawną świetność rosyjskiej organizacji. Co prawda droga do celu wydaje się wciąż bardzo daleka, jednak tytuł najlepszej piątki w Polsce mógłby być pierwszym wyraźnym krokiem, do jego realizacji.

Czytaj także: LEC: Polacy wreszcie zwycięzcy, wyjątkiem "Jactroll"

Jednak nie tylko "Snax" oraz "TaZ" mają wspólną historię. Również i "MICHU" doskonale zna się z częścią swoich rywali. Gracz Virtus.pro, przez długi czas reprezentował barwy Teamu Kinguin, gdzie wraz z nim grali "Mouz" oraz "Rallen", aktualni zawodnicy Aristocracy.

ZOBACZ WIDEO Czy Witold Bańka podałby rękę dopingowiczom? "Sportowiec złapany na dopingu to oszust"

Czytaj także: Oceniamy szanse drużyn w nadchodzącym splicie LEC. Vitality poza play-offami?

Emocji dodaje również fakt, że nie łatwo wskazać faworyta. Jak już zostało wspomniane, tytułu bronić będą zawodnicy Arcy. W tamtej edycji jednak Virtus.pro w ogóle nie wzięło udziału. Jeżeli zaś chodzi o ostatnie bezpośrednie starcie obu drużyn, podczas kwalifikacji do Minora w Berlinie, lepsi okazali się Virtusi. Należy jednak dodać, że w tamtym pojedynku rozegrana została tylko jedna mapa, de_train, a jej wynik także był bardzo bliski, bo VP wygrało zaledwie 19:16.

Kto tym razem będzie mógł cieszyć się z triumfu? Wielki finał ESL Mistrzostw Polski już 9 czerwca o 17:00. Transmisję oglądać można na oficjalnym kanale ESL na Twitchu.

Komentarze (0)